Knicks przegrali dziewiąty kolejny mecz. Wygrana "Czarodziejów" oznacza, że po raz pierwszy w historii w dwóch kolejnych sezonach wygrali wszystkie mecze z rywalami z Nowego Jorku (w poprzednich rozgrywkach - trzy, w obecnych - cztery). Polski środkowy rozegrał kolejne bardzo dobre spotkanie. Przebywał na parkiecie 30 minut i ponownie był czołowym strzelcem zespołu i najlepiej blokującym meczu. Trafił dziewięć z 13 rzutów za dwa punkty i jeden z dwóch wolnych, zebrał cztery piłki w obronie i dwie w ataku, trzykrotnie blokował rzuty rywali oraz popełnił dwa faule. Czwartą kwartę spędził na ławce rezerwowych. Trener Randy Wittman dał także odpocząć w całym meczu dwóm podstawowych graczom zespołu - Paulowi Pierce'owi i Brazylijczykowi Nene. Poza Gortatem najwięcej punktów dla ekipy z Waszyngtonu zdobyli Bradley Beal - 18, Otto Porter - 17 oraz Ramon Sessions - 12. Lider drużyny John Wall uzyskał tym razem tylko sześć, ale za to aż 18 asyst, poprawiając w tym elemencie rekord kariery. Drew Gooden miał dziewięć punktów i 13 zbiórek. W ekipie gości wyróżnili się Ricky Ledo - 21 pkt (rek. kariery) oraz 9 zb., Shane Larkin i Quincy Acy - po 14. "Czarodzieje" nie mieli żadnych problemów z pokonaniem najsłabszego zespołu ligi. W końcówce pierwszej kwarty uzyskali najwyższe w meczu 22-punktowe prowadzenie (30:8) i kontrolowali grę do ostatniej syreny. Polak ponownie większość swoich punktów uzyskiwał wsadami bądź rzutami spod samej obręczy po dwójkowych akcjach, głównie z Wallem. Rozgrywający Wizards sześć ze swoich 18 asyst uzyskał właśnie podając piłki łodzianinowi. Momentami ich gra przypominała współpracę Gortata z Kanadyjczykiem Steve'em Nashem w Phoenix Suns. W piątek reprezentant Polski, występujący ósmy rok w lidze NBA, po raz 300. rozpoczął mecz w pierwszej piątce zespołu w swoim 514. spotkaniu sezonie regularnym. Od kiedy przeszedł do Waszyngtonu, wszystkie mecze gra tu w wyjściowym składzie, z wyjątkiem inauguracyjnego w sezonie 2013/14 oraz jednego ze spotkań w tamtych rozgrywkach, w którym nie wystąpił z powodu bólu pleców. Wizards z 43 zwycięstwami i 33 porażkami zajmują piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Knicks mają bilans 14-62. "Czarodzieje" zakończyli najdłuższą w sezonie serię pięciu spotkań na własnym parkiecie. Już w sobotę zagrają na wyjeździe z Memphis Grizzlies, trzecią drużyną Konferencji Zachodniej. Wyniki piątkowych meczów NBA: Boston Celtics - Milwaukee Bucks 101:110 Brooklyn Nets - Toronto Raptors 114:109 Chicago Bulls - Detroit Pistons 88:82 Indiana Pacers - Charlotte Hornets 93:74 Los Angteles Lakers - Portland Trail Blazers 77:107 Memphis Grizzlies - Oklahoma City Thunder 100:92 Minnesota Timberwolves - Orlando Magic 84:97 Sacramento Kings - New Orleans Hornets 95:101 San Antonio Spurs - Denver Nuggets 123:93 Washington Wizards - New York Knicks 101:87