Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dwójka młodych amerykańskich alpejczyków zginęła pod lawiną w Soelden

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Tragiczny wypadek wydarzył się w poniedziałek w austriackiej miejscowości Soelden. Pod lawiną zginęła dwójka młodych amerykańskich alpejczyków Bryce Astle oraz Ronald Berlack.

Amerykańscy kibice narciarstwa
Amerykańscy kibice narciarstwa/AFP

Mimo natychmiastowej pomocy wyspecjalizowanym ekipom nie udało się uratować sportowców spośród zwałów śniegu, sięgających 3-4 metry. Akcja trwała 45 minut.

- Łączymy się w bólu z rodzinami Bryce'a i Ronniego - powiedział prezes Amerykańskiego Związku Narciarskiego i Snowboardu Tiger Shaw.

Pochodzący z Salt Lake City (stan Utah) 19-letni Astle i starszy od niego o rok Berlack z Franconii (New Hampshire) byli obiecującymi członkami amerykańskiej kadry C, trenującej wzorem starszych koleżanek i kolegów właśnie w Soelden.

Na wieść o tragedii do Soelden udał się z Zagrzebia, gdzie we wtorek odbędą się zawody alpejskiego Pucharu Świata w slalomie mężczyzn, szef kadry Sasha Rearick, aby dodać otuchy młodym kadrowiczom.

Amerykanie wystąpią w Chorwacji z czarnymi opaskami na znak żałoby.

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje