Partner merytoryczny: Eleven Sports

FIFA przed kluczowym wyborem. Od tego zależy los Marciniaka

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Polski sędzia Szymon Marciniak podczas mistrzostw świata w Katarze pokazał się z bardzo dobrej strony i ma spore szanse na to, by jako pierwszy arbiter z naszego kraju sędziować, jako główny, finał mundialu. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Michał Listkiewicz, który dostąpił tego zaszczytu jako liniowy, przekonuje jednak, że decydujące o wyborze sędziów na to najważniejsze spotkanie nie będą umiejętności i dyspozycja, ale geopolityka.

Szymon Marciniak i Rodrigo de Paul
Szymon Marciniak i Rodrigo de Paul/MANAN VATSYAYANA/AFP

Decyzja o tym, kto będzie sędziował finał mistrzostw świata w Katarze zapadnie w czwartek, już po zakończeniu półfinałów. To wtedy FIFA ma ogłosić arbitrów na mecz o trzecie miejsce i wielki finał mundialu. Jednym z faworytów jest Polak Szymon Marciniak, który do tej pory pokazywał się z bardzo dobrej strony.

Szymon Marciniak poprowadził finał mistrzostw świata?

Marciniak w Katarze sędziował do tej pory dwa spotkania - w fazie grupowej prowadził mecz Francji z Danią, a w 1/8 finału był arbitrem spotkania Argentyny z Australią. Za oba otrzymał pozytywne recenzje.

Polski arbiter cały czas jest w Katarze co może wskazywać, że dostąpi zaszczytu sędziowania jednego z meczów o medale. Jednak, jak przekonuje Michał Listkiewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", dyspozycja Szymona Marciniaka będzie miała niestety drugorzędne znacznie przy podejmowaniu tej decyzji. Kluczowa będzie geopolityka.

- Marzy mi się finał, ale może go poprowadzić Ismail Elfath, czyli Amerykanin urodzony w Maroku - mówi były prezes PZPN. - Decyzja ma być podjęta czy podana opinii publicznej w czwartej po popołudniu. I na to też będzie miał wpływ skład finału. Jeśli awansuje Maroko, to myślę, że szansę Polaków nieco wzrosną. Trudno sobie wyobrazić, żeby urodzony w Casablance Elfath prowadził mecz swojego kraju, mimo że jest Amerykaninem. Geopolityka może mieć kluczowe znaczenie - dodaje Listkiewicz.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gramy dalej: Reprezentacja Francji jest bardzo trudna do prowadzenia. WIDEO/GRAMY DALEJ /INTERIA.TV

      W rozważaniach możliwych scenariuszy trzeba jednak pamiętać o tym, że FIFA i Pierluigi Collina - przewodniczący Komisji Sędziowskiej - mogą jeszcze zaskoczyć. Oprócz arbitrów wyznaczonych do sędziowania w półfinałach mają oni do dyspozycji jeszcze ośmiu innych sędziów.

      Do podjęcia tej, ważnej dla nas decyzji, zostało jeszcze trochę czasu. Jeśli, tak jak przekonuje Listkiewicz, ewentualny awans Maroka może wykluczyć jednego z głównych rywali Marciniaka, warto trzymać kciuki za tę afrykańską drużynę. Choć jej szanse na awans wydają się raczej niewielkie.

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje