Gale Clash of the Stars, to formuła podobna do Fame, czy High League. W Polsce gale z udziałem influencerów cieszą się dużym zainteresowaniem. Teraz zyskują na popularności także w Czechach. U naszych sąsiadów, gale z udziałem celebrytów organizuje federacja Clash of the Stars. W Czechach dopiero od niedawna jest moda na freak fighty i umiejętności wielu zawodników stoją na bardzo niskim poziomie. Tak było w walce Kaluby z Maxgreenem. Pojedynek nie miał za wiele wspólnego z MMA. Obaj nie mieli pojęcia o technice. Presję wywierał ten pierwszy i choć wykonywał dziwne ruchy w klatce, to wygrał, po frontalnym kopnięciu.