Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi zespołami. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jonathanowi Urretaviscai z Monterrey. Była to 31. minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Al Hilalu FC w 35. minucie spotkania, gdy Carlos Eduardo zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Yasir Al Shahrani. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Al Hilalu FC. Drużyna Monterrey wyrównała wynik meczu. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Arturo González. Przy strzeleniu gola pomagał Jonathan Urretaviscaya. W 60. minucie Omar Khribin został zastąpiony przez Bafétimbiego Gomisa. Szybko po stracie gola jedenastka Monterrey trafiła do bramki rywala. W tej samej minucie Maximiliano Meza dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy bramce zaliczył Ángel Zaldívar. Chwilę później trener Al Hilalu FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 63. minucie zastąpił zmęczonego Gustava Cuéllara. Na boisko wszedł Hattan Bahebri, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 64. minucie kartkę dostał William Mejía z jedenastki Monterrey. Zespół Al Hilalu FC otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 65. minucie gola wyrównującego strzelił Bafétimbi Gomis. Bramka padła po podaniu Carlosa Eduarda. W 68. minucie Ángel Zaldívar został zmieniony przez Rogelia Funesa, a za Williama Mejíę wszedł na boisko Rodolfo Pizarro, co miało wzmocnić drużynę Monterrey. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Abdullaha Otayfa na Mohammeda Kanoo. Niedługo później trener Monterrey postanowił bronić wyniku. W 85. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Artura Gonzáleza wszedł John Medina, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Monterrey utrzymać remis. W 90. minucie arbiter ukarał kartką Maximiliana Mezę, piłkarza Monterrey. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych drużyna Monterrey pokonała zawodników Al Hilalu FC 4-3. Swoją drużynę pogrążyli Carlos Eduardo, Mohammed Kanoo, którzy nie wykorzystali karnych. Więcej szczęścia miał Johan Vásquez z zespołu Monterrey, który nie wykorzystał jedenastki, a mimo to jego jedenastka wygrała. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia nie ukarał piłkarzy Al Hilalu FC żadną kartką, natomiast zawodnikom Monterrey pokazał trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.