Jedynego gola dla drużyny lidera Ekstraklasy strzelił Domagoj Antolić. Chorwat, który w barwach Legii zdobył do tej pory jednego gola, pokonał bramkarza rywali strzałem z pola karnego. Piłkarze Dynama wyrównali pod koniec pierwszej połowy. W kontrataku stracił piłkę Michał Karbownik po czym nastąpiła szybka odpowiedź zespołu z Kijowa. Antolić nie zdążył powstrzymać wbiegającego w pole karne wicemistrzów Polski Citaiszwiliego, a Radosław Cierzniak był bezradny przy strzale Gruzina. Legia miała dużo okazji by zdobyć więcej niż jednego gola. Mocnym punktem Dynama byli jednak obaj bramkarze - Heorhij Buszczan i Denys Bojko. Z drugiej strony w takim meczu okazało się jak bardzo liderowi Ekstraklasy potrzebny jest solidny napastnik, następca Jarosława Niezgody. Jose Kante w pojedynkę ma ograniczone możliwości a młodym piłkarzom ofensywnym brakuje zimnej krwi. W ukraińskim zespole, w pierwszej połowie, grał reprezentant Polski Tomasz Kędziora. Obaj trenerzy potraktowali mecz jako przerywnik w treningach i praktyczne zajęcia z taktyki. Zarówno Legia jak Dynamo wystąpiły w podwójnych składach. Dla warszawskiego zespołu był to drugi sparing w tym roku. Kilka dni temu Legia pokonało rumuńskie Botosani 2-1. Kolejnymi rywalami legionistów - w środę 22 stycznia - będą FK Vozdovac i Spartacus Nyiregyhaza. ok Legia Warszawa - Dynamo Kijów 1-1 (1-1) Bramki: 1-0 Antolić (13.), 1-1 Citaiszwili (45.) Legia - I połowa: Radosław Cierzniak - Marko Vesović, Igor Lewczuk, Mateusz Wieteska, Michał Karbownik - Luquinhas, Walerian Gwilia, Domagoj Antolić, Maciej Rosołek, Arvydas Novikovas - Jose Kante. Legia - II połowa: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, Wiliam Remy, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Mateusz Praszelik, Cafu, Andre Martins, Piotr Pyrdoł (80. Cielemęcki), Mateusz Cholewiak - Kacper Kostorz.