Lasickas trafił do Jagiellonii przed rokiem z Żalgirisu Wilno. 21-letni dziś litewski skrzydłowy nie okazał się jednak zbyt przydatnym nabytkiem. W Ekstraklasie wystąpił tylko raz, w dodatku spędził na boisku tylko 15 minut. Jego kontrakt z białostockim klubem miał być ważny jeszcze przez dwa lata, ale trener Ireneusz Mamrot nie widział dla niego miejsca w drużynie. W piątek klub poinformował, że Lasickas rozwiązał umowę za porozumieniem stron.Dzień wcześniej Jagiellonię opuścił inny Litwin, który odgrywał w drużynie nieporównywalnie ważniejszą rolę - Arvydas Novikovas przeniósł się do Legii Warszawa.Ekstraklasa: sprawdź terminarz na nowy sezon