Kowalczyk wygrała cztery z dotychczasowych ośmiu edycji TdS. Tym razem na zwycięstwo w tym wymagającym cyklu praktycznie nie ma już szans. W jego klasyfikacji zajmuje szóste miejsce, a do prowadzącej i będącej w wyśmienitej formie Marit Bjoergen traci ponad pięć minut. Norweżka jest o krok od pierwszego w karierze triumfu w TdS. Priorytetem Polki są lutowe mistrzostwa świata, a konkretnie dwa biegi techniką klasyczną - sprint i na 30 km. W sobotę odbędą się pierwsze w tym sezonie zawody ze startu wspólnego. Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego będzie więc mogła się przekonać w bezpośrednim starciu, jak obecnie prezentuje się na tle najgroźniejszych rywalek. Początek biegu o godzinie 15.45. Transmisje w TVP2 i Eurosporcie.