Partner merytoryczny: Eleven Sports

WTA Ostrawa. Iga Świątek: Nie powtórzę swoich błędów

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Iga Świątek pokonała 7:6 (7-5), 6:2 Kazaszkę Jelenę Rybakinę i zameldowała się w półfinale turnieju WTA w Ostrawie. Po wygranym meczu podzieliła się kilkoma spostrzeżeniami na temat potyczki z Rybakiną oraz swoimi oczekiwaniami względem jej kolejnej rywalki, Marii Sakkari.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Iga Świątek pokonała Julię Putincewą w 1/8 finału turnieju WTA w Ostrawie. WIDEO/AP/© 2021 Associated Press

      Iga Świątek zdołała pokonać Rybakinę w dwóch setach, ale zadanie to nie było wcale łatwe - w pierwszym secie do rozstrzygnięcia potrzebny był tie break, z kolei w drugiej odsłonie meczu, po okresie szybkiego budowania przewagi przez Polkę, Rybakina zdołała się "odgryźć", walcząc z ambicją do końca.

      Iga Świątek: Cieszę się, że byłam konsekwentna

      Po zakończeniu tenisowego pojedynku Świątek została zapytana o jego przebieg. Jak wspomniała, w trakcie przygotowań do meczu była szczególnie mocno skupiona na poprawieniu swojego serwisu.

      "W zasadzie to pracowaliśmy mocno nad tym, by polepszać serwis, wciąż czuję, że mogę serwować jeszcze lepiej. Bardzo się cieszę, że byłam konsekwentna, mimo że moja rywalka grała bardzo szybko" - stwierdziła Polka.

      Jak dodała, zwyciężenie Rybakiny w dwóch setach szczególnie ją uradowało.

      "Cieszę się również, że udało mi się zwyciężyć, bo miałam bardzo trudną przeciwniczkę, starcia z nią zawsze są bardzo wymagające. Radość przynosi także to, że udało mi się zwyciężyć w takim stylu, kończąc mecz w dwóch setach" - stwierdziła tenisistka.

      Świątek - Sakkari. Półfinał odbędzie się w sobotę

      W pewnym momencie rozmowy dziennikarz rozmawiający ze Świątek podjął również temat kolejnej rywalki polskiej zawodniczki - Greczynki Marii Sakkari, która ostatnio prezentuje bardzo dobrą formę.

      "Z Marią Sakkari zdążyłam już raz przegrać w tym roku, więc podchodzę do tego starcia bez specjalnych oczekiwań. To wojowniczka, która będzie na pewno bardzo skoncentrowana i skupiona na tym, by wygrać. Wiem jednak, co zrobiłam źle w czasie French Open i nie mam zamiaru powtarzać swoich błędów" zapewniła Świątek.

      Mecz półfinałowy między Igą Świątek i Marią Sakkari odbędzie się w sobotę 25 września. Niebawem powinniśmy poznać również konkretną godzinę rozpoczęcia tego starcia.

      Iga Świątek zwyciężyła swoją rywalkę po walce w dwóch setach/Adam Nurkiewicz / Stringer/Getty Images

      PaCze

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje