FC Barcelona w samym centrum kryzysu. Kapitan nagle wypalił. Te słowa naprawdę padły
FC Barcelona znajduje się w sporym kryzysie, szczególnie tym wizerunkowym. W klubie pojawiają się bardzo wyraźne napięcia związane z sytuacją Daniego Olmo i Pau Victora. Obaj hiszpańscy piłkarze pozostają bowiem zarejestrowani do gry w barwach FC Barcelona w drugiej części sezonu. Na przedmeczowej konferencji prasowej o to wszystko zapytany został Raphinha. - Sytuacja w Olmo może mieć wpływ na przyszłe transfery - stwierdził jasno, a później padły jeszcze mocniejsze słowa.
Ostatnie tygodnie w Hiszpanii upłynęły pod znakiem jednego głównego tematu, a tym była rzecz jasna bardzo niepewna sytuacja Daniego Olmo w barwach FC Barcelona. Hiszpan bowiem po zakończeniu rundy jesiennej hiszpańskich rozgrywek musiał zostać wyrejestrowany z możliwości gry dla "Dumy Katalonii".
Stało się tak, gdyż jego wcześniejsza rejestracja była jedynie tymczasowa i polegała na wyrejestrowaniu Andreasa Christensena. W jego miejsce wpisano zaś właśnie Olmo, gdyż pensje obu tych piłkarzy są identyczne, ale Duńczyk jest już praktycznie gotowy do gry i ma być dostępny na wiosenną rundę La Liga.
Raphinha nie krył oburzenia. Uderzał prosto w FC Barcelona
Teraz pojawiły się problemy, bo Hiszpan od 1 stycznia formalnie jest bez klubu i tylko jego chęci trzymają go przy FC Barcelona. Środkowy pomocnik mistrzów Europy nie chce odchodzić z zespołu, ale podobnie jak jego zdecydowanie młodszy kolega Pau Victor grać w oficjalnych spotkaniach nie może.
Ta sytuacja jest bardzo trudna, a o wszystko zapytany został Raphinha. - Nie lubię kłamać. Jeśli mam być szczery, gdybym grał w innym klubie, poważnie zastanowiłbym się, czy naprawdę warto tutaj przychodzić - wypalił jeden z kapitanów FC Barcelona na konferencji prasowej przed meczem Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao.
Po tej wypowiedzi spotkał się z reakcją sternika tego okrętu, a więc Joana Laporty. Hiszpańskie media uchwyciły bowiem rozmowę Brazylijczyka z prezesem FC Barcelona na treningu przed wspomnianym spotkaniem i już zaczęły się w tej kwestii pewne spekulacje, co biorąc pod uwagę poziom Raphinhi w tym sezonie, jest wręcz niewiarygodne. Rywalizacja między FC Barcelona i Athletikiem Bilbao już w środowy wieczór. Przewiduje się, że od początku zagra Robert Lewandowski, sytuacja Wojciecha Szczęsnego jest niepewna. Pierwszy gwizdek sędziego o 20:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.
