Świątek musiała się tłumaczyć. Wymowna reakcja legendy. "Za dużo wymówek"
Iga Świątek po pełnym emocji meczu z Mirrą Andriejewą w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells wydała oświadczenie, w którym wytłumaczyła się z wybuchu negatywnych emocji na korcie. Na wpis polskiej zawodniczki zareagował legendarny tenisista Boris Becker. Niemiec przekazał 23-latce ważną wiadomość.

Z pewnością nie tak Iga Świątek wyobrażała sobie powrót do Indian Wells. W ubiegłym roku to właśnie Polka sięgnęła ostatecznie po końcowe trofeum, pokonując w finale Marię Sakkari. Tym razem jednak wiceliderka światowego rankingu kobiecego tenisa udział w imprezie zakończyła na etapie półfinału. W tym musiała uznać wyższość fantastycznej Rosjanki, Mirry Andriejewej.
Podczas starcia z nastolatką z Krasnojarska Idze Świątek trudno było utrzymać nerwy na wodzy. Najpierw wdała się ona w dość nieprzyjemną dyskusję ze swoją psycholożką Darią Abramowicz, a następnie w przypływie złości odbiła mocno piłkę podaną jej przez chłopca pracującego przy tym meczu i o mało go nie uderzyła. Jej zachowanie nie spodobało się obecnym na trybunach kibicom, którzy głośno ją wybuczeli. O całej sytuacji mocno rozpisywały się również media na całym świecie.
Boris Becker zabrał głos po oświadczeniu Igi Świątek. Krótko
Kilka dni po tym pełnym emocji meczu Iga Świątek przerwała milczenie i zamieściła w mediach społecznościowych obszerny komunikat, w którym wytłumaczyła swoje zachowanie. Tenisistka odniosła się m.in. do incydentu z udziałem "ball-boya" i podkreśliła, że chciała jedynie dać upust swojej frustracji i nie miała zamiaru wyrządzić nikomu krzywdy. Na koniec przypomniała, że przeważnie nie okazuje emocji na korcie, dlatego nie dziwi ją, że gdy dała się ponieść podczas meczu z Andriejewą, mocno zaskoczyła tym wielu kibiców. Nie zapominajmy jednak, że Świątek nie jest robotem, a jedynie człowiekiem i czasami ona również musi rozładować emocje, gdy te stają się zbyt przytłaczające.
Na oświadczenie Igi Świątek błyskawicznie zareagował legendarny tenisista, Boris Becker. Niemiec dość wymownie skomentował tłumaczenia polskiej zawodniczki po meczu z Mirrą Andriejewą, sugerując, że te nie do końca go przekonują. Podkreślił jednak, że ma nadzieję, że raszynianka odnajdzie spokój i będzie kontynuować swoje znakomite popisy na korcie.
"Mnóstwo wymówek i długich wyjaśnień... już nie jestem pewien! Przeważnie zawsze wspieram zawodników! Życzę Idze odnalezienia spokoju na tenisowym korcie! Jest niekwestionowaną mistrzynią!" - przekazał na swoim profilu na platformie X.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje