Zespół Volosu New Football Club przed meczem zajmował 11. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Atromitosu wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Erika Jendriszka z Volosu New Football Club, a w 35. minucie Charisa Charisisa z drużyny przeciwnej. W 42. minucie Spiros Risvanis zastąpił Stefanosa Stroungisa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Augusto Max z Volosu New Football Club. Była to 63. minuta starcia. W 63. minucie w drużynie Atromitosu doszło do zmiany. Apostolos Vellios wszedł za Clarcka N'Sikulu. Na murawie, jak to często zdarzało się Volosowi New Football Club w tym sezonie, pojawił się Eleutherios Lyratzis, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 66. minucie Antonisa Ntentakisa. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Volosu New Football Club doszło do zmiany. Vassilis Mantzis wszedł za Erika Jendriszka. Chwilę później trener Atromitosu postanowił bronić wyniku. W 76. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Raúla Baenę wszedł Madson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać remis. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w jedenastce Volosu New Football Club doszło do zmiany. Marios Tsaousis wszedł za Fernanda Joao. Jeśli zespół Atromitosu nie wykorzystał 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mógł liczyć na zwycięstwo. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze Atromitosu otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka Volosu New Football Club zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AEK Ateny. Tego samego dnia Panathinaikos Ateny będzie rywalem zespołu Atromitosu w meczu, który odbędzie się w Atenach.