Kubica: Przynajmniej próbowałem
Robert Kubica tym razem nie zdobył punktów do klasyfikacji mistrzostw świata. W Grand Prix Belgii kierowca teamu BMW Sauber zajął 9. miejsce. Polak pokazał jednak, że jest niesamowicie waleczny.

"Trochę zaryzykowaliśmy z ustawieniami systemów na start i drugi raz z rzędu dosyć słabo ruszyłem. Potem sporo wyprzedzałem, ale utknąłem za Kovalainenem i potem za Coulthardem. Byłem od nich szybszy w zakrętach, ale na prostych strasznie mi odchodzili i nie mogłem atakować na dohamowaniach. Okazało się, że samochody z silnikami Renault są niezwykle szybkie na prostych" - stwierdził Polak.
"Po wyjeździe z drugiego tankowania do siódmego na mecie Marka Webbera brakło mi 10 sekund. W końcówce próbowałem atakować Kovalainena, ale miękkie opony szybko się zużyły, na tylnych kołach pojawiły się pęcherze od przegrzania. No, ale mam satysfakcję, bo przynajmniej próbowałem" - zakończył Kubica.
Rzeczpospolita/INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje