"El Matador" musiałby teraz iść prawie 750 kilometrów do domu. Problem w tym, że nie dotrzymuje obietnic. Bo mówił wcześniej także, że jeśli przegra, odejdzie na sportową emeryturę. A teraz...- Jeszcze dwie ostatnie walki - obiecuje były mistrz świata wagi półśredniej i junior średniej. Dotąd nikt nie upokorzył go tak bardzo jak teraz ten młodszy o 23 lata debiutant, w przeszłości złoty medalista Igrzysk Ameryki Środkowej i Karaibów z 2018 roku oraz srebrny medalista młodzieżowych mistrzostw świata.- Poczułem w pewnym momencie, że ten chłopak ma ciężkie ręce. Chcę jeszcze dwóch walk i dopiero wtedy powiem boksowi do widzenia - zarzeka się "El Matador".