Filipińczyk poszedł na kompromis i zgodził się na wszystkie roszczenia "Pięknisia", dzieląc się między innymi pieniędzmi na jego korzyść w stosunku 55/45. Teraz jednak Amerykanin zażyczył sobie jeszcze większej stawki i podziału 60/40, co zdaniem "Pac-Mana" jest dowodem na to, że Floyd go po prostu unika. - Według mnie jeżeli nie dojdzie do tego w 2013 roku, to Manny i Floyd nie zaboksują z sobą już nigdy. Ludzie są już po prostu znudzeni i zmęczeni tym całym zamieszaniem oraz ciągłym mówieniem o wszystkim - powiedział w rozmowie z USA Today sławny trener Manny'ego, Freddie Roach. - Jeżeli nigdy nie spotkamy się w ringu, to na pewno nie będzie to moja wina. Nie zamierzam go oceniać, bo to jego tytuł i jego życie, jednak w mojej ocenie Mayweather mnie najzwyczajniej w świecie unika - dodał Pacquiao.