"Złoty Chłopiec" wraca na odwyk, nie wiadomo jednak, czy ma to związek z jego uzależnieniem od narkotyków czy alkoholu. "Canelo Alvarez i ja mamy wielkie walki w ten weekend. On swoją stoczy w ringu, a ja moją w klinice odwykowej. Nie będę dopingował Canelo podczas pojedynku z Mayweatherem, bo dobrowolnie zgodziłem się poddać leczeniu. Wyjaśniłem to Canelo i on zrozumiał, że tu chodzi o moje zdrowie i najważniejszy jest dla mnie powrót do normalnego życia. Dziękuję za zrozumienie. Proszę o wsparcie i poszanowanie mojej prywatności w tym trudnym dla mnie i mojej rodziny okresie" - napisał w oświadczeniu Oscar De La Hoya.Oscar De La Hoya to były znakomity bokser, który zdobywał tytuły mistrza świata w sześciu kategoriach wagowych.