Zdaniem 38-latka, który przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie 25 kwietnia zmierzy się z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO), europejskie kraje nie robią dostatecznie dużo, aby zażegnać ukraiński konflikt. "Prawda jest taka, że Europa śpi, a Putin robi to, co mu się podoba. To wszystko może doprowadzić do trzeciej wojny światowej. Dlaczego Francois Hollande i Angela Merkel odwracają wzrok?" - zastanawia się "Dr Stalowy Młot".Kliczko dodaje, że chętnie spotkałby się z Putinem - bynajmniej nie po to, aby znokautować prezydenta Rosji. Ukrainiec chciałby po prostu zamienić z nim kilka słów. "Powiedziałbym mu, że popełnia te same błędy, które popełniano w przeszłości. Cała ta wojna nie ma sensu, powinniśmy być jak bracia" - oznajmił.