Arum, szef Top Rank, jest zachwycony dyspozycją Filipińczyka, który znów przewraca sparingpartnerów i imponuje szybkością, precyzją oraz agresją. "To był najlepszy Pacquiao. Znów rzucił rywala na deski. Był bardzo agresywny i szybki, wyglądał znakomicie" - oświadczył Arum. Czwarty pojedynek "Pacmana" z meksykańskim wojownikiem Juanem Manuelem Marquezem (54-6-1, 39 KO) odbędzie się 8 grudnia w MGM Grand w Las Vegas. Faworytem znów jest Manny, ale nie brak głosów, że "Dinamita" może tym razem wygrać z filipińskim gwiazdorem.