Płamen Konstantinow: W Spodku wygraliśmy z Brazylią i chcemy to powtórzyc
Płamen Konstrantinow, trener reprezentacji Bułgarii, stwierdził, że ma dobre wspomnienia z Katowic. "Wygraliśmy w Spodku z Brazylią i chcemy to powtórzyć" - zadeklarował. W środę w Katowicach do rywalizacji przystąpią zespoły Grupy F siatkarskich mistrzostw świata.
Bułgaria pokonała Brazylię w turnieju finałowym Ligi Światowej w 2007 roku. W pierwszej fazie mistrzostw świata grała w Gdańsku, odnosząc trzy zwycięstwa i ponosząc dwie porażki. Zdaniem Konstantinowa nikt nie pamięta jednak o początkowych meczach, tylko o zakończeniu turnieju.
- Faworyci utrzymują wysoki poziom, zespoły środka i końca tabeli grają coraz lepiej. To będzie ciekawy turniej i niespodzianki się zdarzą - dodał bułgarski szkoleniowiec, były zawodnik Jastrzębskiego Węgla.
Bułgarzy środowym meczem z Brazylią rozpoczną grę w stolicy Górnego Śląska. Niemcy, których pierwszym rywalem będą Chiny, są tu od początku mistrzostw.
- Chcielibyśmy oczywiście zostać tu jak najdłużej. Zastanawiam się, ile trzeb tu być, aby dostać kartę stałego pobytu - żartował szkoleniowiec reprezentacji Niemiec Vital Heynen.
Już poważnie przyznał, iż jego długofalowym celem jest wywalczenie w Polsce medalu.
- Na razie chcemy po prostu grać coraz lepiej. Turniej jest długi. Niczego nie da się przewidzieć. Tu nie chodzi o to, żeby zagrać dobrze, tylko o to, by dobrze grać przez całe zawody - podkreślił.
Konferencja przebiegała w żartobliwej atmosferze, Heynen życzył Bułgarom, by zagrali z Brazylią wspaniały mecz.
- To Plamen zawsze tak mówi, iż w turnieju wychodzi im jedno spotkanie - zaznaczył trener Niemców.
- Przyjechałem tu po to, żeby to zmienić - odparował Konstantinow.
W grupie F zagrają reprezentacje Brazyli (9 punktów po pierwszej rundzie), Rosji (8), Niemiec (6), Kanady (5), Bułgarii (5), Finalndii (2), Kuby (1) i Chin (0).
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje