Anna Twardosz jako jedyna z Polek zdołała awansować do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Zao. 23-latka może być z siebie zadowolona, bo zaliczyła najlepszy występ w karierze. Rekordowy wynik Polki, Japonia ewidentnie jej służy Anna Twardosz od początku sezonu pokazuje, że zaliczyła progres względem poprzedniego roku. Już podczas Pucharu Świata w Engelbergu zdobyła pierwsze punkty i tylko fatalne warunki pogodowe przeszkodziły jej w zanotowaniu najlepszego wyniku w karierze. 23-latka pokazała cierpliwość, a w ostatni weekend sprezentowała sobie kilka powodów do uśmiechu. Już w piątek podczas pierwszego konkursu w japońskim Zao zajęła 24. miejsce, co stanowiło jej najwyższą lokatę w historii swoich występów. Ów rekord nie utrzymał się długo. Polka nie zdążyła nawet opuścić Kraju Kwitnącej Wiśni. Podczas niedzielnego konkursu jako jedyna zawodniczka z naszego kraju zdołała przebrnąć przez kwalifikacje, co nie udało się Nicole Konderli i Poli Bełtowskiej. Twardosz pokazała klasę. Już w pierwszej serii skoczyła na 83 metry, plasując się na 20. pozycji. Po serii finałowej zdołała awansować o jeszcze jedną lokatę. Uzyskane przez nią 19. miejsce (179.7 pkt) oznacza dla niej najlepszy wynik w karierze - poprawiła go po zaledwie dwóch dniach. Konkurs w Zao wygrała Austriaczka, Twardosz daje nadzieję Zawody w Zao ostatecznie wygrała Jacqueline Seifriedsberger z 235.4 pkt. Austriaczka okazała się lepsza od Eirin Marii Kvandal (232.5 pkt) oraz Niki Prevc (231.3 pkt). Zwycięstwo Seifriedsberger trzeba uznać za niespodziankę, ale pozostała obsada podium nie może dziwić. Prevc przewodzi klasyfikacji Pucharu Świata kobiet z dorobkiem 893 punktów, z kolei Kvandal zajmuje trzecią lokatę z dorobkiem 586 punktów. Twardosz z dorobkiem 26 punktów piastuje 35. miejsce. Jej ostatnie rezultaty każą wierzyć, że Polka zakończy sezon jeszcze wyżej.