Noty dla zawodników zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa: Leon Madsen 5+. Gwiazdor gospodarzy doskonale wywiązał się ze swojej roli i otarł się o komplet punktów. W niedzielne popołudnie zresztą oglądał on tylko plecy wybitnych jednostek, czyli Patryka Dudka oraz Roberta Lamberta. Bartosz Smektała 1+. Miał być krajowym liderem zielona-energia.com Włókniarza, punktuje na poziomie młodzieżowca. Dobrze, że jeszcze ma czas do poprawy, ponieważ do fazy play-off pozostały nieco ponad dwa miesiące. Kacper Woryna 5-. Obecność w teamie Rafała Lewickiego najwyraźniej mu służy. Naszym skromnym zdaniem Polak momentami wyglądał lepiej na motocyklu niż Leon Madsen, jednak w końcówce sporo krwi napsuli mu wcześniej wspominani Robert Lambert oraz Patryk Dudek. Jonas Jeppesen 2. Wciąż bez upragnionego przełamania. Plus z tego chociaż taki, że praktycznie w każdym biegu jechał w kontakcie z rywalami i starcie zakończył bez ani jednego zera. Fredrik Lindgren 4. Po pierwszym biegu i jego mizernej w nim postawie kibicom puściły nerwy i w kierunku Szweda poleciało trochę gwizdów. Chyba to zmotywowało jednego z liderów gospodarzy, ponieważ później zmienił się nie do poznania. Efekt? Zasłużona dwucyfrówka. Mateusz Świdnicki 5-. Laik oglądający pierwszy raz żużel w telewizji widząc jazdę tego utalentowanego chłopaka, powiedziałby że jeździ on na motocyklu już co najmniej od dziesięciu lat. Poza skuteczną jazdą, 21-latek zachwycał nas tradycyjnie sylwetką oraz waleczną postawą. Jakub Miśkowiak 2+. Tak dobrze nie wiodło się z kolei obecnemu mistrzowi świata juniorów. "Oczka" zdobywał on tylko i wyłącznie na młodszych od siebie rywalach. Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń: Paweł Przedpełski 2. - Serio jeździł tu dwa sezony? - pytali z niedowierzaniem kibice z całej Polski. W oczy rzuca się przede wszystkim brak choćby jednego indywidulanego zwycięstwa. Zawodnika jeżdżącego na co dzień w cyklu Grand Prix stać na zdecydowanie więcej. Patryk Dudek 5. Nie było dla niego biegów straconych, gdyż nawet po słabym starcie potrafił kąsać przeciwnika, aż w końcu udało mu się wyprowadzić decydujący atak na ostatnich metrach. Momentami, widząc jego jazdę, ludzie aż łapali się za głowy. Takiego lidera potrzebuje For Nature Solutions Apator. Jack Holder 1. Niestety dno i trzy metry mułu. Fatalny występ, w którym trudno doszukać się jakiegokolwiek plusa. Robert Lambert 5. Zupełne przeciwieństwo Australijczyka. Brytyjczyk początkowo miał być jednym z wielu, a teraz wyrasta na największą gwiazdę torunian. Jak to młody zawodnik, nie ustrzegł się pojedynczych wpadek, ale one zdarzają się każdemu. Krzysztof Lewandowski, Karol Żupiński 1. Nie pokonali żadnego rywala. Nie zasługują też więc na inną ocenę.