Ależ głupio musiało być we wtorkowy wieczór tym klientom tunera Ryszarda Kowalskiego, którzy słabe wyniki tłumaczyli tym, że silniki pana Ryszarda są za słabe, kiedy jest zimno. Szymon Woźniak pokazał im, że temperatura nie ma znaczenia. Z silnikiem RK Racing w ramie jechał jak natchniony. Mówią o nim uczeń Zmarzlika i petarda Takiego Woźniaka jeszcze nie oglądaliśmy. Kibice już piszą o nim "to była petarda", nazywają go uczniem Bartosza Zmarzlika, który po sezonie 2022 zamienił ebut.pl Stal na Platinum Motor Lublin. Woźniak przez 5 lat startów w Stali wyrobił sobie markę solidnego rzemieślnika. Mówiono o nim, że potrafi wygrać start i to uważano za jego najmocniejszą broń. Na trasie Woźniak raczej nie zyskiwał, często za to notował głupie straty pozycji. Krążyła nawet taka opinia, iż sztab szkoleniowy Stali musi robić taki tor, żeby dawał miejscowym kopa na starcie, a na trasie pozwolił im utrzymać pozycje (zwykle szybka była tylko ścieżka przy krawężniku), bo Woźniak na innej nawierzchni sobie nie poradzi. Dziś okazuje się, że ta opinia była dla Woźniaka krzywdząca, że ten sposób przygotowania toru zwyczajnie zabijał jego atuty. Dopiero teraz widzimy, że zamiana Sparty na Stal miała sens W ogóle to Woźniak przeniósł się po sezonie 2017 z Betard Sparty Wrocław do Stali, bo to miało mu pomóc w rozwoju. Wtedy podkreślał, że uwielbia gorzowski tor. Tam zdobył tytuł mistrza Polski juniorów (2014) i seniorów (2017). Jednak w sezonach 2018-2022 Woźniak nie zrobił jakiegoś oszołamiającego progresu i nie jechał takich spotkań, jak to z GKM-em. Jasne, poszedł do przodu, ustabilizował swoją pozycję, ale na pewno nie był w mistrzowskiej kategorii. Mecz z 18 kwietnia 2023 to nowe otwarcie w karierze Woźniaka, który może nie ma wielkiego talentu, ale za to jest bardzo pracowity i uparty. Oczywiście wejście smoka to jedno, ale teraz zaczyna się ten trudniejszy etap, bo Woźniak musi pokazać, że umie się na topie utrzymać. Za chwilę zrobi się cieplej, więc zawodnicy nieradzący sobie z silnikami (ci, którym niskie temperatury utrudniają regulację) zaczną jeździć lepiej (przy wysokich temperaturach łatwiej regulować). Poza wszystkim silniki pójdą do pierwszych serwisów. Historia uczy, że silniki poi remoncie, często nie są tak dobre, jak przed. Niemniej Woźniak tak jeżdżący, jak w meczu z GKM-em, to mocny kandydat do kadry na Drużynowy Puchar Świata.