Podczas listopadowej prezentacji zespołu Mateusz Szczepaniak i Norbert Krakowiak zrobili wielkie oczy, widząc wchodzącego na scenę Gleba Czugunowa. O wypożyczeniu Rosjanina wiedziały tylko najważniejsze osoby w ZOOLeszcz GKM-ie, zawodnicy kompletnie nie spodziewali się takiego ruchu. To oznaczało walkę o skład. W pierwszym meczu nie wystąpi Krakowiak. - Podjąłem taką decyzję, bo widziałem dyspozycję zawodników na treningach. Mateusz prezentował się lepiej - wyjaśnił Janusz Ślączka, trener grudziądzan. Szczepaniak o meczu z Włókniarzem Szczepaniak już w styczniowym wywiadzie mówił nam, że w sezonie 2023 planuje korzystać z silników Berta van Essena z Holandii. I nie zmienił swojego zdania. - Kilka treningów w Grudziądzu odbyłem, połapałem kąty. Na pewno czuję się na tym torze lepiej niż przed tegorocznymi treningami. Nie jest źle, jestem dobrze przygotowany. Chcę, żeby wszystko się zgrało w jednym momencie. Po sobotnim meczu chciałbym powiedzieć, że tak było - powiedział nam żużlowiec GKM-u.36-latek był częstym gościem na grudziądzkim torze, ale jeszcze w czasach pierwszoligowych. Po otrzymaniu "dzikiej karty" na starty w PGE Ekstralidze przez GKM, do Grudziądza już tak regularnie nie przyjeżdżał. - W ekstralidze pojawiłem się tutaj z ROW-em Rybnik w 2020 roku. Zdobyłem 8 punktów w czterech startach, bo później zostałem wycofany. Wcześniej jeździłem często, ale przed przebudową, więc była jeszcze stara geometria. Tor troszkę się zmienił - przyznał Szczepaniak. GKM bez żadnego sparingu Grudziądzanie mają za sobą łącznie 10 treningów. Trenowali w Krsko, Nagyhalasz, Rawiczu, Gdańsku i Grudziądzu. Na swoim torze potrenowali cztery razy. - Szkoda, że czwartkowy sparing nie doszedł do skutku, ale taką mamy pogodę i nic na to nie poradzimy. Włókniarz ma silny skład i bardzo dobrych zawodników. A my? Musimy być pewni siebie i myśleć, że damy radę. Zrobimy wszystko, żeby wygrać - zapewnił nasz rozmówca.Żużlowcy GKM-u po raz pierwszy pojeździli spod taśmy dopiero w trakcie treningów w Grudziądzu. Dzień wcześniej byli w Gdańsku, ale tam tylko Szczepaniak chciał pościgać się z kolegami. - Bo to najlepszy wyznacznik, w jakim miejscu jesteśmy. Dla mnie przynajmniej jest lepiej podjechać i się ścigać. Wtedy wiem, czy jestem szybki, czy mi się tylko tak wydaje. Na razie nie narzekam. W miarę dobrze jeździło mi się na treningach, lecz mecz wszystko zweryfikuje. To całe sedno tego sportu - ocenił. Rywalizacja będzie jeszcze większa Trener Ślączka na razie wybierał pomiędzy Szczepaniakiem a Krakowiakiem. Po trzeciej kolejce do drużyny dołączy jeszcze Wadim Tarasienko, zatem o skład będzie jeszcze trudniej. - Każdy ma to w głowie. Ja staram się robić swoje. Od wielu lat jeżdżę na żużlu i potrafię skoncentrować się na swojej robocie. Na niektóre rzeczy nie mam wpływu. Chcę być jak najszybszy. To dla mnie najważniejsze i tyle w tym temacie - podsumował żużlowiec.ZOOLeszcz GKM Grudziądz - Tauron Włókniarz Częstochowa, sobota (8 kwietnia), godz. 20:30, transmisja Eleven Sports 2.ZOOLeszcz GKM Grudziądz:9. Frederik Jakobsen10. Max Fricke11. Gleb Czugunow12. Mateusz Szczepaniak13. Nicki Pedersen14. Wiktor Rafalski15. Kacper Pludra16. -Tauron Włókniarz Częstochowa:1. Leon Madsen2. Jakub Miśkowiak3. Mikkel Michelsen4. Maksym Drabik5. Kacper Woryna6. Franciszek Karczewski7. Kajetan Kupiec8. -