Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jedyna taka liga. Wszyscy im zazdroszczą

Rusza pierwsza żużlowa liga w Europie, czyli francuska. To rozgrywki, które zdecydowanie najwcześniej się zaczynają, jeśli chodzi oczywiście o klasyczną odmianę tej dyscypliny. Sprzyja temu przede wszystkim klimat we Francji, który znacznie różni się od naszego.

Francuscy zawodnicy jadący ramię w ramię
Francuscy zawodnicy jadący ramię w ramię/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

Podczas gdy polscy kibice niecierpliwie odliczają dni do rozpoczęcia sezonu PGE Ekstraligi i innych polskich lig, ci we Francji (oczywiście nie ma ich zbyt wielu) już za kilka godzin będą mogli obejrzeć zawody. Rusza bowiem ich liga, która już tradycyjnie rozpoczyna się w lutym, ponad miesiąc przed naszymi rozgrywkami. Do niedawna Francja w żużlu była totalną egzotyką, ale to się zmieniło za sprawą dwóch dobrych zawodników, czyli Davida Bellego i Dimitri Berge. Nieźle radzi sobie też Steven Goret, ale to jeszcze nie ten poziom.

We Francji jest kilka torów i większość z nich jest położonych blisko siebie. Z Polski są loty do Bordeaux i stamtąd jest już naprawdę blisko. Dla kibica chcącego obejrzeć żużel w tym kraju, nie jest to żadna wielka wyprawa. Wystarczy tak na dobrą sprawę jeden wolny weekend i dobra logistyka. Zawody we Francji nie powalają jakimś bardzo wysokim poziomem, ale na pewno są warte obejrzenia choćby jeden raz w życiu.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka kontra. Odcięli pępowinę i wszystko się załamało/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

      Polakom na razie zostaje ice speedway

      A co dla polskiego kibica? W ten weekend w Sanoku zawody w ice speedwayu na pięknym torze na otwartej przestrzeni, nie w hali. Jeśli ktoś nie lubi tego typu żużla, musi poczekać jeszcze mniej więcej miesiąc. Pod koniec marca odbędą się pierwsze oficjalne turnieje indywidualne, takie jak memoriał Alfreda Smoczyka czy Kryterium Asów. Ligi ruszają na początku kwietnia. Grand Prix z kolei pod koniec kwietnia. Niby niedużo zostało, ale fanom ten czas będzie się bardzo dłużył.

      A sami żużlowcy też nie "pomagają". W piątek po raz pierwszy w tym roku na swój tor wyjechali zawodnicy Apatora Toruń. Oczywiście były to wyłącznie luźne, zapoznawcze jazdy, ale głodni żużla po zimie kibice zareagowali bardzo entuzjastycznie. Na sparingi przyjdzie im jednak jeszcze trochę poczekać, bo pierwsze są zaplanowane na połowę marca. Oczywiście pod warunkiem, że pozwoli pogoda. Jak ostatnio pisaliśmy, prognozy na nadchodzący miesiąc nie są zbyt optymistyczne.

      Zobacz również:

      David Bellego/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
      Dimitri Berge i David Bellego, dwaj żużlowcy z Francji/Łukasz Trzeszczkowski/Newspix
      Steven Goret (żółty), Danił Kołodinski (biały), Lukas Baumann (niebieski) i Wiktor Lampart (czerwony)/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje