Jak nasz najbardziej doświadczony zawodnik ocenia szansę Polski w tej prestiżowej imprezie? - Wszystko jest możliwe. Oczywiście stuprocentowym faworytem do złota są Rosjanie, ale za ich plecami może być różnie - przekonuje Knapp. - Zdarzają się różne sytuacje, wypadki, defekty. Trzeba jednak wierzyć w sukces. Myślę, że gdyby wszystko zagrało optymalnie, to możemy powalczyć o czwarte, a może nawet trzecie miejsce. Wiele zależy od Pawła (Strugały - przyp. red). On jest bardzo waleczny, robi postępy, ale w ubiegłym sezonie miał upadki, musi popracować aby takich przygód miał jak najmniej - powiedział Knapp. - Już dziś zapraszam kibiców do Sanoka. Tam zawsze zawody są przygotowane profesjonalnie, a teraz jeszcze fani mogą liczyć na najwyższy światowy poziom sportowy - dodał.