Groźny wypadek Tomasza Golloba w Sztokholmie
Tomasz Gollob miał groźny wypadek w swoim pierwszym wyścigu w turnieju Grand Prix w Sztokholmie, przedostatniej eliminacji mistrzostw świata w jeździe na żużlu. Polak opuścił tor w karetce. Według pierwszych diagnoz, Polak doznał wstrząśnienia mózgu, odniósł tez kontuzję pleców.

Na pierwszym okrążeniu jadący za Gollobem lider mistrzostw świata Tai Woffinden zahaczył o motor Polaka i spowodował jego upadek.
Gollob uderzył głową o nawierzchnię, a ponadto został poturbowany motocyklem Anglika.
W niedzielę Gollob miał wystartować w rewanżowym meczu finałowym drużynowych mistrzostw Polski, ale jest to wykluczone.
W Zielonej Górze jego Unibax Toruń będzie się starał obronić trzypunktową przewagę uzyskaną w pierwszym spotkaniu ze Stelmetem Falubazem.
Jarosław Hampel zajął trzecie miejsce w żużlowej Grand Prix w Sztokholmie i zachował szansę na tytuł. Wygrał Duńczyk Niels-Kristian Iversen.
PAP/INTERIA.PL
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje