W zespole gospodarzy wszyscy zawodnicy pojechali na dobrym poziomie, chociaż nieco więcej oczekiwano od Petera Kildemanda i Grzegorza Walaska. Natomiast w drużynie gości ciężar walki wzięło na siebie trzech zawodników: mistrz świata Tai Woffinden, Troy Batchelor i Maciej Janowski. Cała trójka została wykorzystana jako rezerwa taktyczna i dzięki temu wrocławianie zdołali zmniejszyć straty do gospodarzy. Po remisowym pierwszym wyścigu Włókniarz wygrał podwójnie bieg juniorów, w którym od początku do mety prowadził Artur Czaja, zaś Rafał Malczewski na dystansie wyprzedził kolejno Mike Trzensioka i Patryka Dolnego. Malczewski popisał się również w biegu szóstym, w którym już przy wyjściu z pierwszego łuku wysunął się na pierwsze miejsce przed Tomasza Jędrzejaka oraz Mirosława Jabłońskiego i Batchelora. Jabłoński, który w ostatniej chwili zastąpił Łagutę, wcześniej zdołał pokonać Janowskiego wygrywając czwarty wyścig. Po dziewięciu biegach Włókniarz prowadził 31:23 i ośmiopunktową przewagę zachował po biegu dziesiątym, w którym Janowski wygrał z Kildemandem i Michaelem Jepsenem Jensenem, a czwarty był Dolny. Bieg 11, w którym wrocławianie zastosowali podwójną rezerwę taktyczną, zakończył się ich podwójnym zwycięstwem. Batchelor i Janowski pokonali Rune Holtę, a Jabłoński nie dojechał do mety z powodu defektu. Bieg 12. był remisowy, a zwyciężył w nim Kildemand, który zostawił za sobą Woffindena i Dolnego. Bieg 13. z kolei dał podwójne zwycięstwo Włókniarzowi, gdyż Walasek i Jepsen Jensen nie pozwolili wyprzedzić się Janowskiemu, a daleko z tyłu jechał Batchelor. Przed biegami nominowanymi Włókniarz prowadził więc 43:35 i tylko dwa podwójne zwycięstwa Sparty mogły odebrać mu zwycięstwo. W 14. biegu ta sztuka wrocławianom się udała, gdyż Woffinden i Batchelor pewnie pokonali Kildemanda i Jabłońskiego. Końcowe zwycięstwo częstochowianom zapewnił w ostatnim biegu Jepsen Jensen, który samotnie odpierał ataki Janowskiego i Woffindena i ostatecznie pozwolił się wyprzedzić tylko pierwszemu z nich, a na końcu stawki dojechał do mety Walasek. Goście po meczu byli nieco rozczarowani, że nie udało im się, tak jak w poprzednim meczu na własnym torze, doprowadzić do remisu, ale menedżer Sparty Piotr Baron bardzo chwalił częstochowian za świetne przygotowanie toru, dzięki czemu kibice mogli zobaczyć bardzo emocjonujące zawody. KantorOnline Włókniarz Częstochowa - Betard Sparta Wrocław 46:44 KantorOnline Włókniarz Częstochowa: Grzegorz Walasek 9 (1,2,3,3,0), Michael Jepsen Jensen 9 (1,3,1,2,2), Peter Kildemand 8 (2,0,2,3,1), Mirosław Jabłoński 6 (3,1,2,d,0), Rune Holta 5 (2,1,1,1), Rafał Malczewski 5 (2,3,0), Artur Czaja 4 (3,1,0). Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 14 (2,3,3,2,1,3), Tai Woffinden 13 (3,1,3,2,3,1), Troy Batchelor 10 (3,0,2,3,0,2), Jurica Pavlic 3 (0,2,1,-), Tomasz Jędrzejak 2 (0,2,0,-,-), Patryk Dolny 2 (1,0,0,1), Mike Trzensiok 0 (0,0,-). Najlepszy czas dnia - 63,73 s uzyskał w siódmym wyścigu Maciej Janowski. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów 13˙000.