Zawody były przez długi czas torpedowane przez pogodę. W niedzielę mecz został wstrzymany przy stanie 7:6 (7-3), 3:3 dla Ramosa. Sędziowie początkowo planowali dwugodzinną przerwę, ale ostatecznie potrwała ona do poniedziałku. Tego dnia tenisiści mieli wyjść na kort o 13.15 lokalnego czasu, ale znów zaczął padać deszcz. Rozpoczęli prawie pięć godzin później i po kilku minutach gry ponownie musieli przerwać pojedynek na kilkanaście minut. Finał udało się dokończyć dopiero wieczorem. Wynik finału: Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) - Albert Ramos (Hiszpania, 2) 6:7 (3-7), 6:4, 6:4