Partner merytoryczny: Eleven Sports

Życiowy sukces Pawła Wąska i... niezadowolenie. "Pojawiły się błędy"

Zimowe mistrzostwa Polski tym razem odbyły się w środku stycznia, a nie jak to zwykle bywa po świętach Bożego Narodzenia. Jako faworyt do tych zawodów podchodził Paweł Wąsek i z tej roli się wywiązał w sposób doskonały, wygrywając konkurs z zaliczką ponad 16 punktów nad drugim Kamilem Stochem. Mimo tego nowy mistrz Polski po swoich próbach nie krył niezadowolenia z popełnionych błędów.

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek/PAP

Paweł Wąsek przeżywa swoje zdecydowanie najlepsze miesiące w karierze. Zaczęło się od tego, że wygrał rywalizację w klasyfikacji Letniego Grand Prix. Jak się okazało, to był dopiero początek tego, co na ten sezon przygotował najmłodszy ze skoczków z kadry A. 

Pierwsza część Pucharu Świata zakończyła się dla Wąska naprawdę dużym sukcesem. Nasz skoczek bowiem zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej 73. edycji Turnieju Czterech Skoczni, a w trakcie niemiecko-austriackiej imprezy był w stanie walczyć momentami nawet z Austriakami. 

Wąsek niezadowolony po wygranej ze Stochem. Ambicja nowego mistrza

Po powrocie do kraju przed Wąskiem stanęło kolejne sporego rzędu wyzwanie, a więc udowodnienie, że w roli faworyta też potrafi sobie poradzić. Właśnie w takiej bowiem nasz najmłodszy ze skoczków podchodził do mistrzostw Polski, w których to do skakania wrócił Kamil Stoch. Wąsek wygrał z wielką przewagą, a jego idol był drugi. 

25-latek po swoich próbach nie był nadmiernie zadowolony. - Nie zaczął się najlepiej ten dzień. Pierwszy skok (z serii treningowej przyp. red.) nie był aż tak zły technicznie, ale wiatr się obrócił i trochę mnie wycięło. Drugi (z serii próbnej przyp. red.) był nieco lepszy. Te konkursowe stały już na takim fajnym poziomie, na jaki mnie stać. Pojawiły się oczywiście w nich błędy, ale w pierwszej serii miałem sporo szczęścia do warunków i udało mi się to wykorzystać. Dzień na pewno na plus - ocenił na gorąco przed kamerami TVP Sport. 

- Na pewno wiem jednak, że stać mnie na więcej. Dobrze czułem się z rolą faworyta, wiedziałem, że jestem w dobrej dyspozycji, a ostatnio w tych ocenianych skokach powtarzalność też stała na bardzo wysokim poziomie. Z dobrym nastawieniem tu przyjechał i powalczyłem - powiedział z uśmiechem. 

Aluron CMC Warta Zawiercie - PGE Projekt Warszawa. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Kamil Stoch/GEORG HOCHMUTH/APA/AFP
Paweł Wąsek/GEIR OLSENNTB / AFP/AFP
Paweł Wąsek/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem