Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sensacja na Australian Open, a teraz taka demolka. 51 minut i koniec

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Danka Kovinić w pierwszej rundzie Australian Open sprawiła olbrzymią sensację, bo pokonała notowaną o 1245 miejsc wyżej Lulu Sun i zapewniła sobie awans. W kolejnym meczu ponownie zmierzyła się z rywalką z czołowej setki rankingu, ale tym razem obyło się bez niespodzianki. Reprezentantka Czarnogóry została zdeklasowana 0:6, 1:6 i po 51 minutach gry pożegnała się z turniejem w Melbourne. Szybciej niż Rebecca Sramkova, która w równolegle rozgrywanym meczu w 61 minut została rozbita przez Igę Świątek.

Danka Kovinić podczas Australian Open w 2022 roku
Danka Kovinić podczas Australian Open w 2022 roku/Martin Keep/AFP

Danka Kovinić po raz ostatni sukces odniosła w kwietniu 2021 roku, kiedy to dotarła do finału turnieju WTA 500 w Charleston. Dwa lata później doznała z kolei poważnej kontuzji, która na wiele miesięcy wykluczyła ją z rywalizacji. Na kort wróciła dopiero podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, ale z marzeniami o dobrym wyniku pożegnała się szybko, bo w pierwszej rundzie została rozbita przez Marię Sakkari. 

Tenisistka, która w szczytowym momencie kariery plasowała się na 46. pozycji w rankingu WTA, po igrzyskach kilkukrotnie jeszcze próbowała swoich sił, głównie w turniejach ITF W15, ale bez większego efektu. Tym większe było zaskoczenie kibiców i ekspertów, gdy w pierwszej rundzie Australian Open ograła Lulu Sun.

Kovinić plasuje się na 1289. lokacie w światowym zestawieniu, ale dzięki zamrożeniu rankingu mogła przystąpić do rywalizacji w Melbourne. Szansę wykorzystała, bo sprawiła sensację, pokonując 6:3, 7:5 plasującą się na 44. miejscu w rankingu rywalkę. W drugiej rundzie chciała pójść za ciosem i ponownie ograć wyżej notowaną tenisistkę.

Australian Open. Danka Kovinić ograna przez Dajanę Jastremską

Zawodniczka z Czarnogóry trafiła na Dajanę Jastremską, która obecnie jest 33. rakietą świata. I została wręcz zdemolowana przez Ukrainkę. W pierwszym secie Kovinić nie miała żadnych atutów - nie była w stanie utrzymać własnego podania, wprawdzie w czwartym gemie nawet doprowadziła do break pointa, ale i tak return nie był jej mocną stroną. Po 20 minutach gry było 6:0 dla półfinalistki ubiegłorocznego Australian Open, a jej rywalka znalazła się pod ścianą.

W drugiej partii było nieco lepiej, bo Kovinić raz zdołała obronić podanie. To był jednak jej szczyt możliwości, a spotkanie znowu toczyło się pod dyktando Jastremskiej, która wygrała 6:1, cały mecz 6:0, 6:1 i po 51 minutach przypieczętowała awans. Szybciej niż grająca równolegle Iga Świątek, która w 61 minut pokonała Rebekkę Sramkovą. Na Ukrainkę w trzeciej rundzie czeka o wiele większe wyzwanie - przyjdzie jej zmierzyć się z Jeleną Rybakiną.

Statystyki meczu

Wygrane break pointy
0
0
% wygranych break pointów
0%
0%
Break pointy
0
0
Błędy serwisowe
0
0
Asy serwisowe
0
0
Punkty
0
0
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Australian Open. Coco Gauff poznała rywalkę pierwszej rundy. Tak zareagowała. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
      Danka Kovinić/ AFP/AFP ANNE-CHRISTINE POUJOULAT//AFP
      Dajana Jastremska/LILLIAN SUWANRUMPHA/AFP
      Dajana Jastremska/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje