Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sceny w Pekinie, na trybunach konsternacja. Rywalka tylko się śmiała

Od kilku dni czołowe tenisistki świata rywalizują w turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie. W Chinach brakuje co prawda Igi Świątek, ale o emocje dbają pozostałe sportsmenki należące do ścisłej czołówki. W napięciu trzymał chociażby pojedynek pomiędzy Julią Putincewą a Naomi Osaką. Kazaszka po wyrównanym boju zeszła z kortu jako pokonana, ale wcześniej dała się zapamiętać kibicom ze swojego niesztampowego zachowania. W pewnym momencie zaczęły przeszkadzać jej… dzieci do podawania piłek.

Iga Świątek wciąż odpoczywa od tenisa po tym, gdy odpadła w ćwierćfinale US Open. Raszynianka nie pokazywała się kibicom przez prawie miesiąc i planuje wrócić dopiero na początek października, kiedy zawodniczki w Wuhan powalczą o tysiąc punktów do rankingu WTA. O identyczną liczbę "oczek" pojedynkują się właśnie sportsmenki w innym chińskim mieście, Pekinie. Już zresztą odbyło się mnóstwo ciekawych spotkań. W jednym z nich doszło do konfrontacji Julii Putincewej z Naomi Osaką. Obie panie na korcie spędziły naprawdę mnóstwo czasu, ponieważ do wyłonienia zwyciężczyni potrzebowano trzech setów.

Po wyrównanej rywalizacji, z triumfu cieszyła się przedstawicielka Japonii. Kazaszka tanio skóry jednak nie sprzedała. Kto wie, być może bardziej postawiłaby się przeciwniczce, gdyby na siłę nie szukała problemów związanych z dziećmi do podawania piłek. Z niezrozumiałych powodów 29-latka kilkukrotnie w trakcie trwania potyczki gestykulowała w kierunku osób, bez których nie da się sprawnie rozegrać tenisowego pojedynku. Nie brakowało też spojrzeń w kierunku sędziego. W zupełnie innym humorze była za to Naomi Osaka. Japonka uśmiechała się do ucha, co również uwieczniły kamery telewizyjne.

Julia Putincewa znów dała o sobie znać. Kolejne przeprosiny na horyzoncie?

"Miło widzieć, jak dobrze się bawi na korcie. Przez ostatnie kilka lat był to rzadki widok" - piszą internauci w serwisie X o triumfatorce Australian Open oraz US Open sprzed paru sezonów. "Kiedy jest skoncentrowana na meczu, nie zdaje sobie sprawy co robi" - to z kolei ironiczna opinia na temat zachowania Kazaszki pod wpisem profilu "TennisTemple".

Pogromczyni Igi Światek z tegorocznego Wimbledonu dała o sobie znać nie pierwszy raz w obecnie trwającym sezonie. Pierwsza kontrowersja wydarzyła się całkiem niedawno, bo w Nowym Jorku. "Chciałabym przeprosić dziewczynę od podawania piłek za to, jak się zachowałam, kiedy podawała mi piłeczki. Szczerze mówiąc, wcale nie chodziło o nią. Byłam naprawdę wściekła na siebie, ponieważ nie wygrywałam, a potem pojawiła się pustka emocjonalna i mocno zagłębiłam się myślami. Nie koncentrowałam się przez chwilę na tym, co się dzieje i kto podaje mi piłki. Wszystkie osoby od podawania piłek wykonują fantastyczną pracę" - pisała wówczas tenisistka na Instagramie.

Julia Putincewa/AFP
Julia Putincewa/AFP
Naomi Osaka/Takuya Matsumoto / Yomiuri / The Yomiuri Shimbun via AFP/AFP

© 2024 Associated Press

Zobacz także

Sportowym okiem