Serbski tenisista nie zagrał w dwóch tegorocznych planowanych przez siebie turniejach. W ostatnich chwili wycofał się z drużynowego ATP Cup. Potem nie mógł wystąpić w Australian Open. Po 12 dni spędzonych w Melbourne został deportowany z powodu braku szczepienia przeciw COVID-19. Nie planował gry w zakończonym tydzień temu prestiżowym ATP 500 w Rotterdamie. Novak Djoković - Lorenzo Musetti. W Roland Garros było ciekawie Djoković w końcu wraca na kort. Lider rankingu od kilku dni przebywa w Dubaju, przygotowując się do występu w turnieju ATP 500. W sobotę odbyło się losowanie imprezy. Serb jest rozstawiony z numerem "1". W pierwszej rundzie zagra z Lorenzo Musettim, zajmującym 57. miejsce w rankingu ATP. Włoch w Rotterdamie pokonał w drugiej rundzie Huberta Hurkacza, ale wcześniej w turnieju w Pune (Indie) przegrał w półfinale z Kamilem Majchrzakiem. Jeden z najlepszych meczów w swej krótkiej zawodowej karierze niespełna 20-letni tenisista zagrał właśnie przeciw Djokovicovi. W ubiegłym roku w Roland Garrosie wygrał w tie breakach dwa pierwsze sety, potem jednak nie wytrzymał fizycznie, a w piątym secie musiał skreczować. Jak na pierwszą rundę to szalenie interesujące spotkanie. Organizatorzy nie poinformowali jeszcze, kiedy odbędzie się ten mecz. Turniej główny rozpoczyna się w poniedziałek. Nie wiadomo, czy dla Djokovicia nie będzie to jeden z nielicznych turniejów w pierwszej części sezonu. Zwycięzca 20 turniejów wielkoszlemowych zapowiedział w niedawnym wywiadzie dla BBC, że nie zamierza się zaszczepić, co może mu uniemożliwić prawo do gry w kilku krajach. Według obecnie obowiązujących przepisów pod znakiem zapytania stoją występy Serba w USA (Indian Wells i Miami), Francji (Roland Garros) i Anglii (Wimbledon). Hubert Hurkacz trafił na zwycięzcę turnieju w Marsylii Rywala w Dubaju poznał również Hubert Hurkacz. Wrocławianin odpadł w drugiej rundzie turnieju w Rotterdamie (z Musettim), a wcześniej również w drugiej rundzie Australian Open (niespodziewana porażka z Francuzem Adriano Mannarino). W turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich za rywala będzie miał Aleksandra Bublika. 24-letni Kazach (31. ATP) jest ostatnio w dobrej formie. Na początku miesiąca wygrał w Marsylii, w finale pokonując mistrza olimpijskiego Aleksandra Zvereva. W Rotterdamie uległ jednak w pierwszej rundzie Andy Murray’owi. Hurkacz jest rozstawiony z numerem "5". Trafił do tej części drabinki, w której gra rozstawiony z "dwójką" Andriej Rublow. Olgierd Kwiatkowski