Ćwierć miliona USD Agi w chwilę
To ci dopiero "chwilówka". Agnieszka Radwańska pokonując w Dausze Swietłanę Kuźniecową zarobiła aż 250 tys. dolarów!

Szejkowie z Kataru są na tyle szczodrzy, że za każdą wygraną, nawet w grupie płacą tenisistce aż 200 tys. dolarów (dla porównania cały turniej Salwator Cup, który i tak jak na Polskę ma wysoką pule nagród - oferuje wszystkim tenisistkom do podziału jedynie 100 tys. dolarów).
Z pewnością był to najpożyteczniejszy piątek w życiu Agnieszki Radwański. Wygrywając mecz o czapkę gruszek (nie decydował on o awansie do fazy pucharowej). Tak naprawdę była to jednak nagroda dla miłej i skromnej krakowianki za harówkę przez cały rok. Harówkę, dzięki której załapała się na miejsce rezerwowe turnieju w Dausze. Dlatego czapki z głów przed "Isią".
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje