Burza w Rosji, skandalistka ogłoszona "zdrajcą ojczyzny". Potężne grzmoty z Dumy
Anastazja Potapowa, określana często mianem "skandalistki", została kolejną tenisistką, która postanowiła w ostatnim czasie zmienić obywatelstwo, rezygnując z gry dla Rosji. Jej decyzja spotkała się z ostrą reakcją i oburzeniem w jej ojczyźnie, a pod jej adresem wciąż sypią się gromy. Swoją złość wyraził między innymi deputowany do rosyjskiej Dumy Witalij Milonow, który wprost nazwał 24-latkę "zdrajcą".

Daria Kasatkina - od marca Australijka - i grające obecnie pod flagą Uzbekistanu Maria Timofiejewa oraz Kamilla Rachimowa. Między innymi do tego grona postanowiła dołączyć Anastazja Potapowa, która także porzuciła Rosję, przyjmując austriackie barwy.
Zajmująca obecnie 50. miejsce w rankingu WTA 24-latka, która w związku z ostentacyjnym paradowaniem w koszulce Spartaka Moskwa okrzyknięta została mianem "skandalistki", poinformowała o swojej decyzji na początku grudnia, chlubiąc się swoim "transferem".
- Jestem zachwycona możliwością ogłoszenia wam tego, że moja aplikacja o przyznanie austriackiego obywatelstwa została zaakceptowana. Austria to miejsce, które uwielbiam i gdzie czuję się jak w domu. Kocham przebywać w Wiedniu i nie mogę się doczekać tego, by stworzyć tu swój nowy dom - napisała Anastazja Potapowa.
Zgodnie z przewidywaniami jej ruch, a także gesty jej poprzedniczek, które także zrezygnowały z gry dla Rosji, wywołały ogromne poruszenie w kraju rządzonym przez Władimira Putina. A to wcale nie jest koniec. Bo echa wstrząsu, który wywołała 24-latka, wciąż wybrzmiewają.
Anastazja Potapowa wybrała Austrię. Mocny głos z rosyjskiej Dumy
Na komunikat Anastazji Potapowej zareagował bowiem teraz deputowany do Dumy Witalij Milonow, który nie zamierzał gryźć się w język, wprost oskarżając znaną tenisistkę o zdradę.
- Potapova ma tylko jedną ojczyznę - Rosję. Ojczyzny nie można zmienić. Ale można zostać zdrajcą ojczyzny, co właśnie się jej przydarzyło. Ta tenisistka pokazała, że jest po prostu przesiedleńcem - grzmi rosyjski polityk, cytowany przez portal Vseprosport.ru.
A w swojej wypowiedzi poszedł nawet o kilka kroków dalej, twierdząc, że Anastazja Potapowa... przybliżyła się do pochodzącego z Austrii przywódcy III Rzeszy.
Witalij Milonow zaapelował także o to, by 24-letnia zawodniczka nie miała już możliwości powrotu do kraju.
Będą ją wykorzystywać w sporcie w Austrii, dopóki będzie umiała biegać i skakać. A wtedy Potapova nie będzie tam potrzebna i zacznie mówić, że popełniła błąd. Tylko nie pozwólcie jej wrócić do Rosji; zdecydowanie jej nie potrzebujemy. Kraj walczy, a ona uciekła, a teraz wychwala Austrię. Cóż, dobrze, że się jej pozbyła. Tylko nie złam rakiety, kiedy będziesz biegać













