Bartosz Ignacik od wielu lat jest prowadzącym programu "Turbokozak" na antenie CANAL+. Aktywnie udziela się także przy okazji turniejów tenisowych na najwyższym poziomie. Podczas ostatniego programu na wizji z ust dziennikarza padły skandaliczne słowa, za które błyskawicznie został pociągnięty do odpowiedzialności. Skandaliczny żart w trakcie "Turbokozaka". Fala krytycznych komentarzy pod adresem Ignacika Ignacik w formie żartu nawiązał do tematu samobójstw, a internauci błyskawicznie go zmiażdżyli. - O co chodzi Mireczku z kablem, czy oni obniżyli Ci pensję, że Ty chcesz się powiesić - padło na wizji. Fala krytycznych komentarzy pod materiałem wideo udostępnionym przez CANAL+Sport była przytłaczająca, a dziennikarz szybko się zreflektował i zdecydował na wystosowanie przeprosin. Mleko się już jednak rozlało. Cristiano Ronaldo stanie przed sądem. Pozwał go lekarz medycyny estetycznej "Żarty Ignacika od lat są na takim poziomie [...] jest żenujący", "Ten chłopak jest żałosny od lat", "Nie ma drugiej chyba takiej osoby, która sprawia, że człowiek ma ciary żenady. Ale tutaj, to już przeszedł samego siebie", "Jest mi wstyd, że to oglądam" - internauci nie mieli litości dla Ignacika. Bartosz Ignacik zawieszony. Kierownictwo CANAL+ z oświadczeniem Kierownictwo CANAL+ zdecydowało się zawiesić dziennikarza, o czym poinformował w mediach społecznościowych szef redakcji sportowej, Michał Kołodziejczyk. Bartosz Ignacik w redakcji CANAL+ działał od lat. W sieci nie brakuje głosów, że współpraca dobiegnie wkrótce końca.Tak poważną wpadką wizerunkową dziennikarz nadwyrężył zaufanie stacji. Najbliższe dni mogą okazać się decydujące w sprawie jego dalszej pracy. Zwolnienie byłoby najsurowszą karą, jaka mogłaby go spotkać. Marianna Schreiber zapytana o nowego partnera. Postawiła sprawę jasno *** Korzystanie z pomocy specjalistów i wspieranie osób chorych jest bardzo ważne. W razie potrzeby można skorzystać z Antydepresyjnego Telefonu Forum Przeciw Depresji (22 594 91 00), Telefonu Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym (116 123), Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (116 111) albo Antydepresyjnego Telefonu Zaufania (22 484 88 01).