Urazy reprezentantów, PZPN ogłasza zmiany w kadrze. Tego gracza chcieli kibice
Jak poinformował serwis łączynaspiłka.pl, doszło do dwóch zmian na liście powołań Michała Probierza na zaczynające się zgrupowanie reprezentacji Polski. Z powodu urazów wypadło dwóch zawodników. Zastąpi ich dwójka graczy związanych w przeszłości lub obecnie z Jagiellonią Białystok. Pojawia się nazwisko Mateusza Skrzypczaka, którego nieobecność na pierwotnej liście bolała internautów.

"W rozpoczynającym się w poniedziałek zgrupowaniu z powodu urazów udziału nie wezmą Sebastian Walukiewicz (Torino FC) oraz Nicola Zalewski (Inter Mediolan). Ich miejsca zajmą Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok) oraz pierwotnie powołany do reprezentacji Polski U-21 Dominik Marczuk (Real Salt Lake)" - poinformował w poniedziałkowy poranek portal łączynaspiłka.pl.
Przypomnijmy, że zgrupowanie zaczyna się właśnie dziś. O godzinie 15:45 Michał Probierz pojawi się na inaugurującej konferencji prasowej. W piątek o 20:45 pierwsze starcie eliminacji mistrzostw świata 2026. Rywalem będzie Litwa, a trzy dni później "Biało-Czerwoni" zmierzą się z Maltą. Oba spotkania odbędą się na PGE Narodowym w Warszawie.
Reprezentacja Polski: Marczuk i Skrzypczak dowołani za Zalewskiego i Walukiewicza. Za cztery dni Litwa
Zalewski pozostaje poza grą od końcówki lutego, kiedy to naciągnął mięsień w prawej łydce. W miniony weekend nie doszło w jego kwestii do przełomu, nie znalazł się w kadrze na mecz z Atalantą. Być może selekcjoner liczył, że zawodnik Interu Mediolan wyzdrowieje do konfrontacji z Maltą, ale nic z tego. Z kolei Walukiewicz rozegrał w sobotę całą pierwszą połowę przeciwko Empoli, nie wyszedł już na drugą część gry.
Marczuk jest byłym zawodnikiem Jagiellonii (grał dla niej w sezonie 2023/24), a Skrzypczak, jak już zaznaczyliśmy, obecnym. Z "dowołania" tego ostatniego zapewne ucieszy się wielu kibiców. Jego nieobecność na pierwotnej liście wywołała niezadowolenie sporej części użytkowników platformy X.
"Serio? Mecze z Litwą i Maltą, można sprawdzić kilku zawodników pod kątem przydatności do reprezentacji, a my dalej stawiamy na Dawidowicza? Gdzie Skrzypczak?", "sorry, ale na liście jest Dawidowicz, a nie ma Skrzypczaka, który awansował z Jagiellonią do ćwierćfinału LK? Czegoś tu nie rozumiem", "wstrętne powołania, a Skrzypczak chyba musi przejść do najgorszej drużyny Premier League (nawiązanie do Jana Bednarka z Southampton - red.) albo do ligi tureckiej, by dostać powołanie, bo przecież inaczej się nie doczeka" - to niektóre z komentarzy fanów z czwartkowego wieczoru.
Zaznaczmy, że Skrzypczak otrzymał powołanie na październikowe mecze kadry, ale wtedy przeszkodziła mu kontuzja. Marcowe zgrupowanie będzie więc jego pierwszym w karierze.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje