Premier League. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Krystian Bielik we wtorek odmówił przyjazdu na towarzyski turniej reprezentacji do lat 18 rozgrywany na Łotwie. Sprawa odbiła się głośnym echem w polskich mediach, a na zawodnika spadła lawina krytyki. Piłkarz na jakiś czas może zapomnieć o powołaniach do młodzieżowych reprezentacji Polski. "Nie wyobrażam sobie, żeby Krystian zagrał w prowadzonej przeze mnie drużynie. U mnie się skreślił" - powiedział trener reprezentacji do lat 18 i 19 Rafał Janas w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Bielik przysłał do PZPN pismo, w którym wyraził rozczarowanie, że nie dostał powołania do kadry starszego rocznika. Zawodnik napisał również, że woli w najbliższym czasie skupić się na treningach w swoim klubie. "To jest brak respektu dla Orła na piersi. Jestem zdziwiony zachowaniem Bielika" - rozkłada ręce Janas. Prowadzona przez niego reprezentacja do lat 19 w czwartek rozpoczyna turniej eliminacyjny do młodzieżowych mistrzostw Europy w swojej kategorii wiekowej. Polacy zagrają z Irlandią Północną, potem w grupie czekają ich starcia z Ukrainą i Holandią. Jest już pewne, że powołania na te mecze nie otrzyma Bielik. Piłkarz zagrał w tym sezonie łącznie 24 mecze dla młodzieżowej drużyny Arsenalu Londyn, strzelił w nich jednego gola.