Euro 2016. Wyniki kadry Nawałki, a Engel, Janas, Beenhakker i Smuda
Do mistrzostw Europy we Francji pozostały nieco ponad dwa miesiące, a sztab reprezentacji już teraz głowi się, jak nie popełnić błędów poprzedników. Wyniki meczów towarzyskich napawają optymizmem, ale Adam Nawałka i spółka muszą mieć się na baczności.

Euro 2016 - terminarz grupy C
Od 2001 roku i awansu na mistrzostwa świata w Korei i Japonii, reprezentacja Polski zachłystywała się eliminacyjnymi sukcesami i spoczywała na laurach. Piłkarze częściej niż o wielkim turnieju myśleli o kontraktach reklamowych i piłka schodziła na dalszy plan. Nic więc dziwnego, że mistrzowskie imprezy w XXI wieku kończyły się dla nas za każdym razem tylko trzema meczami - otwarcia, o wszystko i o honor.
Symptomy słabej formy przychodziły jednak wcześniej, ale żaden z ówczesnych selekcjonerów nie potrafił sobie z nimi poradzić. Tak było z kadrą Jerzego Engela, Pawła Janasa i Leo Beenhakkera. Trochę inaczej sprawa się miała z reprezentacją Franciszka Smudy, bo przez kilkanaście miesięcy występowała ona tylko w meczach towarzyskich (Euro 2012 odbyło się w Polsce i "Biało-czerwoni" nie musieli się kwalifikować).
W bezpośrednich przygotowaniach do dużej imprezy kadra zawodziła. Reprezentacja Jerzego Engela tuż przed wylotem do Korei oblała najważniejsze testy z Japonią (0-2) i Rumunią (1-2). Balon był jednak na tyle rozdmuchany, że nikomu słabsze wyniki nie dały do myślenia. Kadrowicze i selekcjoner zapowiadali, że "jadą po mistrzostwo świata". Jak to się wszystko skończyło, kibicom nie trzeba przypominać.
Paweł Janas przed mundialem w Niemczech też miał problem. Jego reprezentacja przegrała m.in. ze słabiutką Litwą 0-1, a w ostatnim sprawdzianie przed wylotem do Niemiec z Kolumbią (1-2). Obraz delikatnie zaciemniła skromna wygrana z Chorwacją (1-0). Gra nie zachwycała, a po mistrzostwach świata w Niemczach pozostał duży kac - po trzech meczach Polacy wrócili do domu. Dodatkowo atmosferę pogorszyły powołania selekcjonera, który na ostatniej prostej zrezygnował z kilku bardzo ważnych graczy tej reprezentacji - Tomasza Frankowskiego, Jerzego Dudka czy Tomasza Kłosa.
Leo Beenhakker też miał problem z selekcją i do końca szukał optymalnego rozwiązania. Miały mu w tym pomóc sparingi, które kadra rozgrywała bardzo często. Ostatecznie kandydaci do reprezentacji wystąpili w aż dziewięciu meczach towarzyskich, co do dziś jest rekordem. O dziwo, kadra Beenhakkera prezentowała się w nich całkiem przyzwoicie, ale tylko do pewnego momentu. Od porażki z USA 0-3 zaczęły się schody. Im bliżej było turnieju, tym kadra wyglądała gorzej. Męczyła się ze słabiutką Macedonią (1-1) i Albanią (1-0), a w ostatnim spotkaniu przed imprezą zremisowała 1-1 z Danią.
Optymizmem napawały natomiast wyniki kadry Franciszka Smudy. W 2012 roku reprezentacja tego selekcjonera towarzysko wystąpiła cztery razy. Po remisie 0-0 z Portugalią przyszły wygrane z Łotwą (1-0), Słowacją (1-0) i Andorą (4-0). Przeciwnicy byli jednak tak słabi, że do końca nie wiedzieliśmy, jakim potencjałem dysponuje Smuda przed najważniejszą imprezą roku. Okazało się, że przeciętnym, bo znów po trzech meczach zakończyliśmy udział w turnieju.
Teraz ma być inaczej. Selekcjoner Adam Nawałka umiejętnie dobiera rywali i jego reprezentacja może się podobać już w marcu. W XXI wieku nie było takiej sytuacji, by na tak wczesnym etapie przygotowań można było oklaskiwać "Biało-czerwonych". Ostateczna weryfikacja ma przyjść na początku czerwca w spotkaniach z Holandią i Litwą, ale wówczas selekcja będzie zakończona, a powołania na turniej wysłane.
Łukasz Szpyrka
Sparingi kadry Jerzego Engela przed mistrzostwami świata w 2002 roku:
0-0 Kamerun, 2-1 Wyspy Owcze, 4-1 Irlandia Północna, 0-2 Japonia, 1-2 Rumunia, 1-0 Estonia.
Sparingi kadry Pawła Janasa przed mistrzostwami świata w 2006 roku:
3-0 Ekwador, 3-1 Estonia, 0-1 USA, 2-1 Arabia Saudyjska, 0-1 Litwa, 4-0 Wyspy Owcze, 1-2 Kolumbia, 1-0 Chorwacja.
Sparingi kadry Leo Beenhakkera przed mistrzostwami Europy w 2008 roku:
2-2 Serbia, 1-0 Bośnia i Hercegowina, 1-0 Finlandia, 2-0 Czechy, 2-0 Estonia, 0-3 USA, 1-1 Macedonia, 1-0 Albania, 1-1 Dania.
Sparingi kadry Franciszka Smudy przed mistrzostwami Europy w 2012 roku (tylko 2012 rok):
0-0 Portugalia, 1-0 Łotwa, 1-0 Słowacja, 4-0 Andora.
Sparingi kadry Adama Nawałki przed mistrzostwami Europy w 2016 roku:
4-2 Islandia, 3-1 Czechy, 1-0 Serbia, 5-0 Finlandia, Holandia (1 czerwca), Litwa (6 czerwca).
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje