Radwańska z Sereną Williams zmierzyły się do tej pory dziewięć razy. Wszystkie pojedynki wygrała Amerykanka. Najbliżej sukcesu krakowianka była w 2012 roku w finale Wimbledonu. Radwańska jednak przegrała po trzysetowej walce 1:6, 7:5, 2:6. Ostatnio stanęły naprzeciw siebie w tegorocznym wielkoszlemowym Australian Open. W półfinale 27-letnia Polka przegrała 0:6, 4:6.Jeden jedyny raz Radwańskiej udało się pokonać Serenę Williams. Stało się w 2015 roku w Pucharze Hopmana, czyli nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych. To zwycięstwo 6:4, 6:7 (3), 6:1 nie jest jednak zaliczane do oficjalnych statystyk.Serena Williams to ikona tenisa. Wygrała aż 21 turniejów wielkoszlemowych, a w sumie ma na koncie 69. triumfów w turniejach WTA. Do tej pory na korcie zarobiła ponad 75 milionów dolarów.Radwańska tak spektakularnymi sukcesami nie może się pochwalić. Polka triumfowała w 18 turniejach WTA i wciąż czeka na triumf w Wielkim Szlemie. Z kortu nasza tenisistka "podniosła" ponad 22 miliony dolarów."Ona wie jak grać na dużych kortach i w ważnych meczach. Oczywiście robi wszystko na korcie bardzo dobrze, łącznie z bieganiem po nim, a tutaj jest dla niej dobra nawierzchnia, ponieważ wolna. Oczekuję więc wiele długich wymian. I wierzcie mi będę na nie gotowa" - mówiła młodsza z sióstr Williams o konfrontacji z Radwańską."Naprawdę lubię Agę zarówno na korcie jak i poza nim. Myślę, że to jest bardzo ekscytujące obserwować ją podczas gry, a poza kortem ona jest jedną z najmilszych osób. Szkoda, że nasz mecz to nie jest już finał" - dodała Amerykanka. Każda seria kiedyś się kończy. Może właśnie w Indian Wells Radwańska się "przełamie"? Nagrody w Indian Wells są wysokie. Finalistka otrzyma czek na nieco ponad pół miliona dolarów oraz 650 punktów do rankingu. Zwyciężczyni zawodów otrzyma dwa razy tyle i 1000 pkt.Bez względu na wynik starcia z Williams Radwańska w poniedziałek będzie wiceliderką światowego rankingu.W drugiej parze półfinałowej zmierzą się Białorusinka Wiktoria Azarenka i Czeszka Karolina Pliskova. Pary półfinałowe: 3.00 polskiego czasu Serena Williams (USA, 1) - Agnieszka Radwańska (Polska, 3) 5.00 Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13) - Karolina Pliskova (Czechy, 18)