Od pierwszych minut jedenastka Man United zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Brighton&Hove FC była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 22. minucie kartką został ukarany Bruno Fernandes, piłkarz gości. Pod koniec pierwszej połowy to zawodnicy Brighton&Hove FC otworzyli wynik. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Neal Maupay. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. W 41. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Nemanję Maticia z Man United, a w 42. minucie Leandra Trossarda z drużyny przeciwnej. W 43. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Brighton&Hove FC Lewis Dunk. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 55. minucie dającego prowadzenie gola dla zawodników Man United strzelił Marcus Rashford. Sytuację bramkową stworzył Bruno Fernandes. W 65. minucie Paul Pogba zastąpił Freda. W 74. minucie kartkę dostał Ben White z zespołu gospodarzy. W tej samej minucie trener Brighton&Hove FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Adama Lallanę. Na boisko wszedł Pascal Groß, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku w drużynie Brighton&Hove FC doszło do zmiany. Alireza Jahan wszedł za Aarona Connolly'ego. W 83. minucie kartkę dostał Lewis Dunk, piłkarz Brighton&Hove FC. W tej samej minucie trener Man United postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Masona Greenwooda wszedł Eric Bailly, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Man United utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Man United udało się strzelić gola i wygrać. W doliczonej pierwszej minucie spotkania w zespole Man United doszło do zmiany. Donny van de Beek wszedł za Anthony'ego Martiala. Jedenastka gospodarzy wyrównała wynik meczu. W piątej minucie doliczonego czasu pojedynku bramkę wyrównującą zdobył Solomon March. Asystę przy golu zanotował Alireza Jahan. Trzy minuty później kartkę otrzymał Alireza Jahan z Brighton&Hove FC. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Man United w 90. minucie spotkania, gdy Bruno Fernandes zdobył z karnego trzecią bramkę. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-3. Arbiter pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Brighton&Hove FC, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedenastka Brighton&Hove FC w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. 3 października zespół Brighton&Hove FC rozegra kolejny mecz w Liverpoolu. Jego przeciwnikiem będzie Everton Football Club. Natomiast 4 października Tottenham Hotspur Londyn zagra z jedenastką Man United na jej terenie.