Bramki zdobyli Jozy Altidore (w 72. minucie) i Clint Dempsey (82.). Ten drugi piłkarz wyrównał krajowy rekord pod względem liczby goli - ma 57, podobnie jak Landon Donovan, który zakończył już karierę. "Gratulacje, Clint. Nie wahaj się na tym poprzestać, możemy się podzielić tym rekordem" - żartował Donovan, komentując spotkanie w amerykańskiej telewizji. Dempsey pojawił się na placu gry w 66. minucie. Niedługo później asystował przy bramce Altidore'a, a później sam wpisał się na listę strzelców. Był to jego 136. występ w drużynie narodowej, a więcej mają tylko Cobi Jones - 164 i Donovan - 157. "Przeszedłem dwa zabiegi serca, ale wciąż mogę grać na tym poziomie. Żyję pełnią życia, jestem przeszczęśliwy" - powiedział bohater sobotniego spotkania. W ćwierćfinale Amerykanie pokonali reprezentację Salwadoru również 2:0, a wówczas uwagę przykuło zachowanie rywali. Henry Romero i Darwin Ceren... ugryźli piłkarzy gospodarzy. W sobotę zostali za to ukarani dyskwalifikacją na, odpowiednio, sześć i trzy mecze w reprezentacji. Romero ugryzł w bark Altidore'a, a ponadto szczypał go w sutek. "Moja żona będzie wściekła. Powie mi, że tylko ona ma prawo mnie szczypać i podgryzać" - żartował później napastnik USA. W drugiej parze półfinałowej Meksyk i Jamajka zmierzą się w nocy z niedzieli na poniedziałek (3.00 czasu polskiego) w Pasadenie (Kalifornia). Finał odbędzie się o 3.30 w nocy ze środy na czwartek w Santa Clara (Kalifornia). Wynik półfinału: USA - Kostaryka 2:0 (0:0) Bramki: Jozy Altidore (72), Clint Dempsey (82).