Wszystko jasne. Michał Probierz podjął kluczową decyzję
Selekcjoner Michał Probierz już wie, kto stanie między słupkami w pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw świata. Szkoleniowiec potwierdził również, że w najbliższym meczu nie będzie mógł liczyć na Pawła Dawidowicza. W piątek na Stadionie Narodowym Polacy zmierzą się z Litwą, a w poniedziałek z Maltą.

Trwają ostatnie szlify przed inauguracyjnym spotkaniem do eliminacji do mistrzostw świata w 2026 r. Dziś piłkarze Probierza mają ostatni trening na Stadionie Narodowym, a selekcjoner spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
Na wstępie Probierz potwierdził, że w kadrze na piątkowe spotkanie z Litwą nie będzie Pawła Dawidowicza.
W tym meczu na pewno nie zagra, ale będzie brany pod uwagę pod kątem poniedziałkowego spotkania z Maltą
~ podkreśla Probierz.
- Regeneracja pozostałych zawodników po przyjeździe z klubów w pełni się udała, dzięki bardzo dobrej pracy sztabu medycznego. Muszę ich pochwalić, bo stawiają zawodników na nogi - dodaje.
Na konferencji prasowej selekcjoner rozwikłał jeszcze jedną zagadkę, a mianowicie odpowiedział na pytanie, kto będzie podstawowym bramkarzem w piątkowym spotkaniu.
- W bramce zacznie Łukasz Skorupski i mam nadzieję, że będzie to dobry wybór i będzie mocnym punktem zespołu - zaznacza Probierz.
Mecz z Litwą zostanie rozegrany w piątek o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym. Selekcjoner na konferencji podkreślił, że obiekt jest bardzo dobrze przygotowany do rozpoczęcia eliminacji.
- Stadion spełnił wymagania, bo murawa jest w bardzo dobrym stanie. Do tego za bramkami mamy możliwość przeprowadzania rozgrzewek i jest to bardzo dobry pomysł. Fajnie, że udało się to zrobić - zaznacza Probierz.
PJ