Partner merytoryczny: Eleven Sports

Hajcie puściły hamulce na antenie. Do tego namawiał Kuleszę. "On to potwierdzi" [WIDEO]

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Ostatnie dni nie są miłe dla Michała Probierza, na którego wylewa się lawina krytyki po tym, gdy jego podopieczni po ogromnych męczarniach pokonali Litwinów. W mocnych słowach o obecnym selekcjonerze wypowiedziało się już mnóstwo ekspertów. O krok dalej na antenie Polsatu Sport poszedł Tomasz Hajto. Były piłkarz wprost wyznał, że w grudniu przeprowadził rozmowę z Cezarym Kuleszą. I gdyby prezes PZPN posłuchał się 52-latka, to doszłoby do istnego trzęsienia ziemi.

Tomasz Hajto, podobnie jak wielu kibiców, nie jest zadowolony z obecnych poczynań "Biało-Czerwonych". Start eliminacji do mundialu miał być początkiem nowego rozdziału dla podopiecznych Michała Probierza, lecz niewiele zabrakło do ogromnej wpadki. Trzy punkty z dużo niżej notowanymi Litwinami dopiero po osiemdziesiątej minucie zapewnił gospodarzom Robert Lewandowski.

52-latek na poczynania obecnych kadrowiczów spoglądał z ogromnym zaniepokojeniem. Dlatego też nie szczędził krytyki w najnowszej odsłonie magazynu "Cafe Futbol". "My nawet z bramki tak się nie cieszymy, tak jak należy się cieszyć. Nawet gdy mecz się ciężko układa, to ciesz się Robert z tej bramki, jakby to była twoja pierwsza. Trochę za dużo zjedli niektórzy chleba i ten chleb przestał im smakować. Radość jest zerowa" - zauważył.

Tomasz Hajto rzucił propozycję Cezaremu Kuleszy. Miał na oku konkretne nazwisko

Następnie temat zszedł na Michała Probierza. Tomasz Hajto wprost przyznał się, że w grudniu zachęcał Cezarego Kuleszę do przeprowadzenia totalnej rewolucji. "On to wam potwierdzi, bo się prywatnie z nim przyjaźnię. Powiedziałem wtedy 'wyrzuć Probierza'" - wypalił. Ba, były piłkarz znalazł nawet odpowiedniego kandydata. "Powiedziałem wtedy, że mam trenera, Rogera Schmidta. Był on w Eindhoven, w Benfice, w Leverkusen. Świetny fachowiec" - ujawnił.

Sternik krajowej federacji nie posłuchał się ostatecznie uczestnika mundialu z 2002, bo Michał Probierz nadal opiekuje się reprezentacją. "Uważam, że te pięćset meczów, które był w Ekstraklasie to może i jest jakiś potencjał, ale wydaje mi się, że bardziej on nadaje się do piłki klubowej niż do reprezentacyjnej. Selekcjoner dostaje gotowy produkt, z którego ma wyciągnąć najlepszych piłkarzy. Wielu ludzi śmiało się z wcześniejszych odpraw. Ale świętej pamięci Janusz Wójcik umiał drużynę zmotywować. Może nie byliśmy poukładani taktycznie, ale tam każdy miał radość. U każdego było widać wręcz pianę na twarzy jak wychodził do sytuacji" - zauważył na zakończenie Tomasz Hajto.

Przed Polakami czas na zmazanie piątkowej plamy. Pojedynek z Maltańczykami rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 20:45. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.

Tomasz Hajto/Polsat Sport
Tomasz Hajto wyzwał kolejnego rywala do walki/Grzegorz Wajda/REPORTER/East News
Tomasz Hajto i Roman Kołtoń w Cafe Futbol/INTERIA.PL

Polsat Sport

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje