Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sousa wyjawia! Oto tajemnica bramki Lewandowskiego

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Po nieudanym Euro w wykonaniu reprezentacji Polski, podopieczni Paulo Sousy pokonali w meczu eliminacji MŚ 2022 Albanię 4-1. Po spotkaniu występ Orłów skomentował nasz selekcjoner. Jak przyznał, był to trudny mecz dla jego podopiecznych. W niedzielę mecz San Marino - Polska.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Polska-Albania: skrót meczu (POLSAT SPORT) Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

      Kliknij TUTAJ, by przejść do relacji z meczu Polska - Albania

      Wynik był lepszy niż gra - tak najprościej podsumować można występ Polaków w meczu z Albanią, która sprawiała nam sporo problemów. 

      "Biało-Czerwoni" objęli prowadzenie w 12. minucie, lecz rywale dość szybko doprowadzili do wyrównania. Później jednak - trzykrotnie - do bramki trafiali już tylko nasi reprezentanci.

      - Obie połowy były trudne. Jak przewidywałem, Albania grała bardzo kompaktowo i fizycznie. Musieliśmy dorównać im intensywnością, co pozwoliło nam wygrać. Piłkarze tacy, jak Lewandowski, robią przewagę w kluczowych momentach. To dało nam możliwość, by lepiej zarządzać drugą połową. Dzięki zmianom chcieliśmy grać w sposób bardziej ustabilizowany. W drugiej połowie byliśmy bardziej mobilni. Rano pracowaliśmy nad rzutem wolnym, po bramkę zdobył Lewandowski. Gdy Linetty wszedł na boisko, lepiej kontrolowaliśmy środek pola. Mieliśmy problemy w budowaniu akcji od tyłu. Moder radził sobie z tym lepiej niż Krychowiak. Jestem pod wrażeniem Buksy. Dobrze radził sobie w walce o górne piłki i pressingu - przyznał po meczu Paulo Sousa w rozmowie z TVP Sport.

      Polska - Albania. Paulo Sousa ocenił grę drużyny

      Nasza reprezentacja znów mogłaby mieć spore problemy z wygraną, gdyby nie Lewandowski. Czy uzależnienie drużyny od naszego kapitana martwi trenera Sousę?

      - Nie mam z tym problemu. Taka jest rola naszego kapitana. Zawsze mówię, że pomiędzy Robertem i resztą jest różnica, choć trzeba ją niwelować. Nie jest to jednak łatwe. Porównywanie Bayernu z reprezentacją? To co innego. Lewandowski w kadrze musi pracować kilka razy mocniej. Musimy być jednak zjednoczeni, jak rodzina. Rozumieć przy tym, że "Lewy" robi różnicę i wspierać go - stwierdził nasz selekcjoner. 

      - Teraz skupiamy się na San Marino. Nadchodzi jednak także trudny mecz z Anglią. Chcemy rywalizować. Po tym, co pokazaliśmy na Wembley, możemy z nimi walczyć. Zwłaszcza, że zagramy na własnym terenie - dodał.

      TB

      Paulo Sousa i Robert Lewandowski/ Leszek Szymański /PAP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje