32. kolejka Segunda B: FC Jumilla - CF Villanovense 1-1 (1-0)

Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pod koniec pierwszej połowy zawodnicy Jumilli nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W ostatniej minucie pierwszej połowy bramkę zdobył Peque.

Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Jumilli.

Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Jumilla: Ming-Yang Yangowi w 49. i Óscarowi Ricowi w 57. minucie. Kibice Villanovense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Manuela Railla. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Gonzalo Poley. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę.

Po chwili trener Jumilli postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Boubacar Hanne, a murawę opuścił Carlos Álvarez. W 71. minucie Rafa Navarro został zmieniony przez Borjitę Garcíę. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Jumilla: Ryanowi Leakowi w 76. i Migue Marínowi w 86. minucie.

W 78. minucie Óscar Rico został zmieniony przez Connora Ruane'a, co miało wzmocnić drużynę Jumilli. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Espína na Sergia Domíngueza.

Piłkarze Villanovense w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 86. minucie wynik ustalił Borjita García.

Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny.

Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Jumilli wręczył pięć żółtych.

Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.