"Spadła" głowa trenera w Ekstraklasie, pracował półtora roku. Cierpliwość się skończyła
Do końca sezonu Ekstraklasy pozostały trzy miesiące. Działacze zespołów, które niemrawo weszły w rundę wiosenną, mają świadomość, że czasem trzeba ostrych decyzji, by ugasić pożar i uniknąć walki o utrzymanie do ostatnich kolejek. Mówi się, że ciemne chmury wiszą w Zagłębiu nad Marcinem Włodarskim, ale pierwsza konkretna decyzja nie nadeszła w Lubinie, lecz w Łodzi. Widzew pożegnał się z trenerem Danielem Myśliwcem, w komunikacie informuje o odsunięciu go od prowadzenia pierwszego zespołu.

Widzew Łódź w ostatnim czasie grał bardzo słabo - zdobył tylko 1 z 12 punktów w rundzie wiosennej. Zremisował 1:1 z Cracovią i przegrał z Lechem Poznań, Śląskiem Wrocław oraz Pogonią Szczecin (odpowiednio 1:4, 0:3, 0:4). Po sobotniej przegranej z "Portowcami" ostrego wywiadu w Canal+ Sport udzielił Rafał Gikiewicz.
- Oczywiście, to nie był dobry pomysł na Pogoń. Wykonujemy to, co trener nam każe. Tak trenowaliśmy cały tydzień, tak mieliśmy grać. [...] Najlepsi na świecie nie potrafili z kryzysu wychodzić. City z Guardiolą też mieli kryzys. My teraz kryzys mamy i musi to zaprzestać. [...] Coś się musi zdarzyć. Jeżeli problemem jest Mateusz Żyro, Fran Alvarez czy Rafał Gikiewicz - mogę usiąść na ławce, jestem pierwszy do tego. Ala ja nie widzę swojej winy. Wychodząc na boisko, nie myślisz, czy Daniel Myśliwiec będzie tu 1 lipca. No bez jaj. Przede wszystkim takim słabym meczem przede wszystkim trener za to odpowiada, ale to my robimy błędy - powiedział (cyt. za transfery.info).
Koniec Daniela Myśliwca w Widzewie Łódź. "Dziękujemy"
Zarządowi skończyła się cierpliwość. O 9:00 na platformie X pojawił się wpis z linkiem do komunikatu ogłaszającego odsunięcie Myśliwca od prowadzenia zespołu. "Dziękujemy za wkład w rozwój klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze!" - napisano. Nie pada słowo "zwolnienie", najprawdopodobniej 39-latek pozostanie na kontrakcie do końca jego obowiązywania (30 czerwca).
Patrząc szerzej, od początku listopada Widzew zanotował w Ekstraklasie 2 zwycięstwa, 1 remis i 6 porażek, czyli zdobył 7 punktów na 27 możliwych. Do tego odpadł z Pucharu Polski na etapie 1/8 finału po przegranej 0:1 w Kielcach z Koroną. W tej chwili drużyna zajmuje 12. miejsce w tabeli. Ma tylko 4 oczka przewagi nad strefą spadkową.
5 marca minęłoby 1,5 roku od rozpoczęcia pracy przez Myśliwca. "Od tego czasu poprowadził drużynę w 56 spotkaniach w ramach rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy i Pucharu Polski. Pod jego wodzą łodzianie odnieśli 22 zwycięstwa, 12 razy remisowali oraz 22-krotnie schodzili z boiska pokonani. Bilans bramkowy w tych meczach wyniósł 80 goli zdobytych i 80 straconych" - czytamy. To ciekawe, że zakończył swój rozdział w Widzewie z neutralnym bilansem meczów i bramek.
Funkcję pierwszego trenera w trakcie najbliższego mikrocyklu i meczu z Radomiakiem Radom będzie pełnić dotychczasowy członek sztabu Patryk Czubak
Zobacz również:






![O której skoki w Klingenthal dzisiaj? Gdzie obejrzeć? [TRANSMISJA NA ŻYWO]](https://i.iplsc.com/000M1YMSYAGFTSMO-C401.webp)




