​Piłkarze żalą się na sędziów. Szef arbitrów: "Ja chłopakom wierzę"

Wyniki, tabela i statystyki Ekstraklasy - KLIKNIJ!

W sobotnim meczu na szczycie Cracovia - Legia Warszawa doszło do wielu kontrowersji. Po zakończeniu spotkania Jacek Zieliński, trener gospodarzy zarzucał sędziom stronnicze prowadzenie zawodów, a wcześniej został wyrzucony na trybuny.

Chodzi głównie o sytuację, po której Legia zdobyła zwycięską bramkę (spotkanie skończyło się 2-1). - Przy tej akcji Jakub Rzeźniczak ewidentnie mnie faulował - nie ma wątpliwości Mateusz Cetanrski, pomocnik Cracovii.

Jacek Zieliński: - Protestowałem u sędziego technicznego, bo Cetnarski został wycięty i tak straciliśmy bramkę na 1-2. No jak to?! Niech mi ktoś powie, że to było czyste zagranie. Przecież puścił parę takich fauli w drugą stronę, gdzie praktycznie staliśmy i czekaliśmy na gwizdek. A sędzia wyrzuca mnie na trybuny i ma czyste rękawiczki - denerwował się trener Cracovii.

Równie zirytowany był Mateusz Cetnarski, który zaraz po zakończeniu spotkania krzyczał do sędziego technicznego:

"Co on za Legią jest ? Jak sędzia może do mnie podejść i powiedzieć: Podaj wynik?!" - denerwował się Cetnarski, co wychwyciły kamery nc+. 

Na materiale wideo słychać również trenera Zielińskiego: "To jest niemożliwe! 80 minut zap..., a wy nas krzywdzicie. Co wy robicie? Cwaniaki... Tu jest lustro! Niech pan spojrzy w lustro!" - zwracał się Zieliński do Bartosza Frankowskiego, głównego sędziego zawodów.

Po wyjaśnienie sprawy zadzwoniliśmy do Zbigniewa Przesmyckiego, przewodniczącego Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

- Ja Cetnarskiemu nie wierzę i tyle. Wierzę za to sędziemu, który złożył zresztą odpowiednie oświadczenie - ucina temat Przesmycki i ocenia sędziowanie sobotniego meczu:

- Spotkanie było poprowadzone bardzo dobrze. W Cracovii nie wytrzymują presji, świadczy o tym zachowanie trenera Jacka Zielińskiego - dodaje szef sędziów.

Michał Białoński, Piotr Jawor

Sprawę opisywaliśmy także TUTAJ