Oflagowana Łazienkowska, klubowe emblematy na PKiN-ie, czyli Warszawa na stulecie Legii

- Legia swoimi sportowymi sukcesami coraz lepiej promuje wizerunek i markę Warszawy. Z okazji tego jubileuszu życzę Legii dwustu lat. Jednak najlepszym prezentem dla warszawiaków, którzy kibicują naszej drużynie, byłoby mistrzostwo Polski - powiedział zastępca prezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak.

Do podpisania umowy doszło w czwartek na murawie stadionu przy Łazienkowskiej.

- To jest umowa, która reguluje szereg wspólnych przedsięwzięć związanych z setną rocznicą powstania Legii. Pracujemy również na kilkoma innymi projektami - poinformował wiceprzewodniczący rady nadzorczej Legii Maciej Wandzel.

W związku z obchodami w planach jest również zorganizowanie Biegu Stulecia.

- Oflagowane zostaną wszystkie lampy na ulicy Łazienkowskiej od ronda Jazdy Polskiej, aż do Czerniakowskiej. W każdą noc poprzedzającą mecz Legii Pałac Kultury i Nauki będzie oświetlony w klubowych barwach. Natomiast na trybunie wschodniej zamierzamy rozciągnąć olbrzymią tablicę (126 m długości i 7 m wysokości), na której będą informacje o osiągnięciach klubu. Chcemy, aby każdy warszawiak poruszając się po mieście czuł dumę i więź z klubem - podkreślił wiceprezes zarządu "Wojskowych" Jakub Szumielewicz.

Z okazji jubileuszu do użytku oddane jest dwupoziomowe muzeum. Obchody rozpoczną się w kwietniu i będą trwały przez rok.

- W zanadrzu mamy kilkanaście kolejnych projektów, które systematycznie będziemy wdrażali do kwietnia przyszłego roku. Oprócz okolicznościowej monety wydanej przez NBP, Poczta Polska wypuści specjalne znaczki i koperty - dodał Szumielewicz.

Poza tym w sąsiedztwie stadionu mają powstać dwa boiska treningowe dla dzieci.

- Bardzo mocno stawiamy na sport młodzieżowy i naszych wychowanków. Uczymy kultury piłkarskiej dzieci w wieku 3-11 lat. Jedynym mankamentem jest brak miejsc do treningów. Na obiekcie przy Łazienkowskiej mamy do dyspozycji dwa boiska, z których korzystają zawodnicy pierwszej drużyny oraz Akademii Piłkarskiej. Dlatego nasi najmłodsi adepci często kończą zajęcia o godz. 23, z czego nikt nie jest zadowolony. Po kilku miesiącach negocjacji z władzami miasta na temat zagospodarowania terenu od strony Czerniakowskiej wszystkie istotne aspekty zostały dogadane i teraz decyzja należy do radnych. Mamy nadzieję, że w lipcu rozpoczniemy prace, a jesienią będziemy mogli otworzyć dwa nowe boiska - zaznaczył Wandzel.