Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nie dokończyli poprzedniego meczu. Czy teraz będą gotowi?

W zeszłą sobotę Pogoń Szczecin rozbiła Lechię Gdańsk aż 5-1. Powodów do zadowolenia w zespole „Portowców” nie brakowało, ale pojawiły się również dwie kwestie budzące niepokój.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Arka Gdynia - Zagłębie Lubin 2-1. SKRÓT. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport

      Pierwsza to uraz Rafała Kurzawy, druga - uraz Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Obaj nie dokończyli spotkania z Lechią, a z boiska schodzili z grymasem bólu. Polski skrzydłowy murawę musiał opuścić po zaledwie 20 minutach gry. Tuż po końcowym gwizdku trener Kosta Runjaic przekazał dziennikarzom, że chodziło o niegroźne naciągnięcia mięśni, a zmiany podyktowane były ostrożnością sztabów trenerskiego i medycznego, które nie chciały ryzykować pogłębienia kontuzji.

      Pogoń Szczecin. Co ze zdrowiem Kurzawy i Triantafyllopoulosa?

      Klub poinformował w oficjalnym komunikacie, że obaj piłkarze przeszli dokładne badania w poniedziałek i wtorek. To pozwoliło sztabowi medycznemu na postawienie konkretnej diagnozy. - Nie ma poważniejszych urazów mięśniowych, są to bardziej zmiany przeciążeniowe, czyli stan zagrożenia kontuzją. W tym tygodniu są w treningu indywidualnym połączonym z rehabilitacją, być może któryś z nich dołączy do zajęć z zespołem - mówi doktor Bartosz Paprota, cytowany przez oficjalną stronę internetową Pogoni Szczecin.

      Kolejny mecz ligowy "Portowcy" rozegrają w sobotę. Ich rywalem będzie beniaminek - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Decyzja, czy Polak i Grek będą mogli wystąpić, zapadnie najprawdopodobniej dopiero w piątek. Na ten moment pewne jest natomiast, że zabraknie kontuzjowanych od dłuższego czasu Alexandra Gorgona i Kacpra Smolińskiego. Austriak od sierpnia walczy z naderwaniem więzadła pobocznego strzałkowego. Próby powrotu do treningów drużynowych zakończyły się niepowodzeniem, bo doświadczony pomocnik wciąż odczuwał ból.

      Jego młodszy kolega - Kacper Smoliński - przechodzi z kolei rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. Kontuzji nabawił się ponad dwa miesiące temu. Jego powrót na boisko planowany jest na wiosnę przyszłego roku. 

      Jakub Żelepień, Interia

      Rafał Kurzawa w meczu z Lechią Gdańsk/ Marcin Bielecki (PAP)/PAP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje