Michniewicz przedłużył kontrakt

Michniewicz wcześniej zawarł z Lechem umowę do 30 czerwca br. W czwartek prezes Lecha Radosław Majchrzak i szkoleniowiec złożyli, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, swe podpisy pod nowym kontraktem.

Czesław Michniewicz będzie mógł pracować w Poznaniu do połowy przyszłego roku na nieco lepszych, aniżeli dotychczas, warunkach. Wysokości poborów nie podano. Natomiast w umowie jest klauzula o możliwości automatycznego przedłużenia nowej umowy na kolejny rok.

- Szkoda tylko, że nie mam jeszcze licencji - powiedział Czesław Michniewicz, cytowany na stronie internetowej Lecha. - mam nadzieję, że PZPN pozwoli mi chociaż oficjalnie poprowadzić zespół w meczach finałowych z Legią Warszawa, bo to dla mnie bardzo ważne wydarzenie, a szansę na otrzymanie na stałe licencji mam dopiero w połowie czerwca. Moim marzeniem, jest oczywiście pracować z zespołem jak najdłużej. Praca trenera toczy się jednak w ciągu tygodnia, podczas mikrocyklu treningowego. Gdy piłkarze wychodzą na boisko, wszystko jest już tylko w ich nogach. Bardzo dużą rolę odgrywa w naszym zespole Bogumił Głuszkowski, który odpowiada za przygotowanie fizyczne. Jak widać na boisku, chłopcom starcza sił na całe spotkanie, nawet wtedy, gdy gramy co trzy dni. Myślę, że od przyszłego sezonu zatrudnimy asystenta trenera, bo w tej chwili do pomocy mam jedynie trenera bramkarzy, Zbyszka Pleśnierowicza i czasami mamy po prostu bardzo dużo pracy.

- Gdy zatrudnialiśmy trenera, różne panowały opinie. Mówiono, że do duże ryzyko. W tej chwili jesteśmy jednak, bardzo zadowoleni, z tej decyzji i dlatego już dziś decydujemy się przedłużyć umowę. Zespół jest rewelacyjnie przygotowany do sezonu, poprawiła się również gra drużyny - stwierdził prezes Lecha, Radosław Majchrzak.